Jesteśmy świadkami wypadku drogowego. Co robimy?

Po pierwsze własne bezpieczeństwo.

Jeśli jesteśmy świadkami zdarzenia lub znajdziemy się jako pierwsi w miejscu, w którym doszło do wypadku należy:
zatrzymać się w miejscu bezpiecznym,
ubrać kamizelkę odblaskową,
ustawić w odległości kilkudziesięciu metrów trójkąt ostrzegawczy,
wziąć gaśnicą samochodową, apteczkę,
ocenić sytuację,
powiadomić służby ratunkowe 112, 998, 999, 997 (jeśli jesteś sam, powiadom służby ratunkowe po podjęciu czynności ratunkowych na poszkodowanym w wypadku)
podjąć działania ratunkowe:

• w razie konieczności użyć gaśnicy
• wyjąć kluczyki ze stacyjki
• odłączyć akumulator
• sprawdzić liczbę poszkodowanych
• ocenić ich stan poprzez sprawdzenie czy oddychają w czasie do 10 sekund, wzrokiem; unoszenie się klatki piersiowej, słuchem ; szmer powietrza, czuciem; na policzku własnym można poczuć oddech.
  jeśli poszkodowany nie oddycha
• udrożnić drogi oddechowe poprzez pociągnięcie żuchwy ku przodowi, szczękę i kości policzkowe przytrzymać w miejscu
  sprawdzić ponownie oddech
• jeśli oddech pojawił się (do 10 sekund) utrzymujemy drożność dróg oddechowych do czasu przybycie służb ratunkowych
• jeśli brak oddechu
• ewakuujemy poszkodowanego z pojazdu starając się nie odchylać głowy oraz utrzymując prosty kręgosłup i kładziemy na wznak, udrażniamy drogi oddechowe poprzez wysunięcie żuchwy do góry, przytrzymując ku dołowi szczękę i kości policzkowe, jeśli jesteśmy sami i nie mamy wyboru odginamy głowę ku tyłowi, podejmujemy resuscytację, 30 uciśnięć w środku klatki piersiowej na głębokość 5-6 cm w tempie ok. 100 na minutę na przemian z 2 oddechami ratunkowymi usta-usta lub do oddechów używamy
  maseczki (jeśli taką posiadamy) z apteczki samochodowej, jeśli uszkodzona jest twarz poszkodowanego i nie można prowadzić oddechów zastępczych; wykonujemy bez przerwy uciski klatki piersiowej.

Oceńmy obrażenia poszkodowanego, jeśli są widoczne krwawienia; zabezpieczmy je opatrunkiem (jak największym!).
Jeśli jesteśmy po kursie pierwszej pomocy lub nauczyliśmy się tego podczas kursu prawa jazdy, możemy poszkodowanych oddychających ułożyć w pozycji "bocznej bezpiecznej".