Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konik morski zadomowił się już na Rondzie Wodzisławskim. Ma 2,45 m wysokości i stoi na 80 cm cokole

Katarzyna Śleziona
Zrobienie konika morskiego na Rondo Wodzisławskie w Żorach zajęło ponad 4 miesiące. To była żmudna praca, ale z efektu końcowego jestem zadowolony - powiedział nam Tomasz Wenklar, autor figury konika morskiego, który od piątku, 23 listopada zdobi Rondo Wodzisławskie w Żorach.

Figura konika morskiego ma dokładnie 2,45 metra wysokości i stoi na rondzie na 80-centymetrowym betonowym cokole. Kolory zwierzęcia są krzykliwe. - Konik jest pomalowany na intensywny pomarańcz, dżinsowy niebieski i ma jeszcze kreseczki jasnego błękitu. Kolorystyka może dziwić, ale dzięki temu figura wyróżnia się z daleka. Gdybym zastosował tylko sam błękit, to konik morski "przepadłby" w tle - mówi artysta, który konika morskiego sam malował ręcznie. - Do pomalowania zwierzęcia użyłem specjalnej farby, której używa się do malowania kadłubów jachtów. Jest odporna na deszcz i światło - mówi Wenklar.
Zdecydowanie więcej roboty artysta miał z samą bryłą figury. - To figura wykonana z tworzywa sztucznego. Najpierw powstała sama konstrukcja stalowo-drewniana, potem nakładałem glinę i rzeźbiłem kształt, a następnie robiłem odlew gipsowy - wylicza artysta. Wszystkie prace skończyły się na malowaniu. Tak powstała figura konika trójwymiarowego, którego na rondzie w Żorach stawiało czterech robotników. - Konik pięknie ubarwia nasze Żory - mówi pani Anita, mieszkanka Żor.
Prawdopodobnie dopiero na wiosnę przyszłego roku rondo zostanie jeszcze zagospodarowane. - W zamyśle na rondzie mają zostać posadzone rośliny i pojawić się drobne kamyczki, aby przypominały pianę morską, z której wyłania się nasz konik morski - dodaje Wenklar. KAKA

Polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/ZoryNM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto