Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lato w pełni, a owoce są coraz droższe. W tym roku zbiory truskawek są mniejsze niż rok temu

KAKA
Katarzyna Śleziona
Lato w pełni, a truskawki, czereśnie i wiśnie, którymi zwykle objadamy się o tej porze roku, z dnia na dzień droższe. Wiele drzewek owocowych nie przetrwało silnych przymrozków, które przycisnęły nas w połowie maja. Zbiory były mniejsze, a to od razu odbiło się na cenach m.in. truskawek i czereśni. No i przygotowanie sałatki owocowej kosztuje teraz więcej.

- W tym roku ceny za jeden kilogram czereśni nie schodziły u nas poniżej 10 złotych. Był nawet moment, że sprzedawaliśmy je za 19 złotych. Truskawek i czereśni jest o wiele mniej niż w zeszłym roku - mówi pan Piotr, właściciel warzywniaka w centrum Rybnika.
O mrozach i mniejszych plonach mówią też sprzedawcy z targowiska w Rybniku. - Truskawek nie mam za dużo, uprawiam je hobbystycznie, ale szacuję, że w tym roku było ich o 80 procent mniej niż w ubiegłym roku - mówi pan Tomasz, rolnik z Raciborza.
Efekty majowych przymrozków do dziś odczuwają nasze portfele. Za kilogram tzw. późnej odmiany truskawki wczoraj w Rybniku zapłaciliśmy 12 złotych.
- Moja szefowa ma truskawki od końca lipca do września - mówi pani Edyta, która już szósty sezon sprzedaje w Rybniku truskawki z Jejkowic. Zdaniem ekspertów z Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych, w tym roku z krzewów zbierzemy zaledwie 250-280 tys. ton owoców, podczas gdy rok temu było to aż 379 tys. ton.
Za to objemy się jabłkami, bo jabłonie aż uginają się pod ich ciężarem. Zbiory jabłek mają być w tym roku o jedną piątą wyższe, a ceny powinny spaść. Ale, póki co, klienci nie odczuwają zmian w portfelach. - Teraz za "janówki" i "augustki" płacimy 3-4 złote. Mam nadzieję, że ceny będą niższe - mówi Karina Gradecka, mieszkanka Żor.
Według TRSK i Głównego Urzędu Statystycznego, w tym roku jabłek możemy zebrać 2,75-2,85 mln ton. Rok wcześniej było to ok. 2,5 mln ton.
Kiepsko jest z warzywami, których będzie o 4 proc. mniej niż w zeszłym roku. - Co prawda ogórki siałem po przymrozkach, ale zbiory są takie sobie - mówi pan Tomasz, który wczoraj na targu w Rybniku sprzedawał ogórki po 2 złote za kilogram. W ubiegłym roku, chcąc zakisić ogórki, za kilogram płaciliśmy tylko 1,20 zł!
Nie opłaca się też zaprawiać w tym roku pomidorów, bo kosztują dwa razy więcej niż rok temu. Za czerwone "malinówki" trzeba dać nawet 5 zł. - W ostatnich tygodniach ceny wahały się w mieście od 3,50 do 8 złotych za kilogram pomidorów, teraz sprzedajemy za "piątkę" - mówi pan Piotr, właściciel warzywniaka z Rybnika.
Więcej wydamy przygotowując obiad, jeśli na drugie danie do schabowego podajemy młode ziemniaki, które w tym roku pojawiły się co najmniej dwa tygodnie później niż zwykle. Ci, którzy je mieli windowali ceny. Wczoraj na targu w Rybniku ceny ziemniaków wynosiły 50-60 groszy za kilogram.
Według ekspertów, w tym roku ma być też mniej zbóż, od 22,8 mln ton do nawet 23,5 mln, czyli o ok. 3-6 proc. mniej niż w ubiegłym roku. - Oby tylko chleb nie podrożał. Wystarczy, że owoce stały się luksusem - mówi Jagoda Rurka, mieszkanka Rybnika.
- Trudno powiedzieć, o ile zbiory zbóż będą u mnie niższe. Pierwsze zbiory kukurydzy zacznę dopiero w pierwszej połowie października. Dla porównania zeszły rok był rekordowy, bo mieliśmy 12 ton kukurydzy z hektara - mówi Eryk Cimała z żorskiej dzielnicy Osiny, który od 33 lat prowadzi gospodarstwo, liczące ok. 300 hektarów na terenie Żor, Pawłowic i Czerwionki-Leszczyn. Uprawia kukurydzę na ok. 90 hektarach, rzepak - 94 ha, pszenicę - 75 ha, a reszta to pszenżyto i jęczmień. Jak będzie z innymi zbiorami u rolnika?
- Na początku mieliśmy 100 hektarów rzepaku, ale nie przezimował i 10 hektarów zaoraliśmy i posialiśmy tu kukurydzę. W poprzednich latach mieliśmy 4 tony rzepaku z hektara. W tym roku będzie trochę mniej - mówi pan Eryk. Rolnikowi wymarzło w tym roku pszenżyto i pszenica. Zbiory pszenicy i jęczmienia też mogą wypaść średnio. - W zeszłym tygodniu dopiero zaczęliśmy kosić najsłabszą i dojrzałą pszenicę. Być może będzie 7 ton z hektara. Dla przykładu jeszcze z 3 lata temu mieliśmy 10 ton z hektara - dodaje Cimała.
Dzisiaj ceny zbóż nie należą do najniższych. Rzepak kosztuje w granicach 1800-2100 zł za 1 tonę, pszenica 800-900 zł, jęczmień i pszenżyto 750-850 zł.

Polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/ZoryNM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto