Nielegalne graffiti Żory: Prezydent walczy z bazgrołami i zachęca do tego mieszkańców

Tylko w tym roku na terenie Żor ujawniono kilkadziesiąt przypadków nielegalnego graffiti. Malunki wątpliwej urody pojawiają się na elewacjach kamienic, zabytkowych budynków, a także na przystankach, murkach. Zobaczcie też: ZDJĘCIA - kibole w Żorach znowu są bezkarni. Zaatakowali...

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

Gdzie dostrzegacie w Żorach nielegalne graffiti? Dajcie nam znać. Piszcie w komentarzach. Zdjęcia bazgrołów z różnych rejonów Żor wysyłajcie na adres: [email protected]. Dziękujemy!

Władze Żor na bieżąco zlecają usuwanie pseudograffiti z przestrzeni publicznej, ale trudno raz na zawsze pozbyć się tego niechlubnego procederu. Być może pomoże w tym kampania społeczna, do której zachęca prezydent Żor, Waldemar Socha i który przestrzega przez szkodliwym wpływem nielegalnego graffiti na estetykę miasta. Zachęca mieszkańców do reagowania na wszelkie nowe przypadki pojawiania się bazgrołów na elewacjach i informowania o tym odpowiednie służby: policjantów lub urzędników.

- Bazgroły to antyreklama dla miasta. Przystanki autobusowe, ściany bloków czy zabytkowe budynki zniszczone przez pseudoartystów szpecą miasto. W walce z wandalami konieczna jest ścisła współpraca pracowników Urzędu Miasta Żory, Komendy Miejskiej Policji w Żorach oraz mieszkańców. Dzięki sygnałom od Państwa będziemy mogli szybciej reagować i znajdować sprawców - mówi Waldemar Socha, prezydent Żor.

Wystarczy niezwłocznie poinformować policję pod numerem telefonu 997 lub pracowników Urzędu Miasta Żory, pisząc maila na adres: [email protected].