Nowa organizacja ruchu na skrzyżowaniach

- Wszystkie prawoskręty na tych skrzyżowaniach zostały wydłużone czterokrotnie. Poza tym dla ułatwienia zjazdu w lewo "z wiślanki" na ulicę Pszczyńską i dalej na obwodnicę północną Żor, lewoskręt został również wydłużony - mówi Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.
Urzędnicy przyznają, że zmiany wprowadzono na drogach, bo do magistratu zgłaszali się sfrustrowani kierowcy, którzy stali w gigantycznych korkach, próbując skręcić np. w prawo na tych skrzyżowaniach. - To było prawdziwe utrapienie. W godzinach szczytu ciągnął się tu sznur samochodów. Trzeba było sporo czekać na wolny pas i zielone światło. Dobrze, że wydłużono te zjazdy. Ruch od razu jest bardziej płynny - mówi Jakub Frączek, kierowca z Żor.
Mieszkańcy cieszą się także z tego, że łatwiej zjechać z "wiślanki" na ul. Pszczyńską.
- Kierowcy z Katowic zjeżdżają na Rondo Pszczyńskie, z którego szybko mogą dostać się do Rownia, a potem do Rybnika lub autostradą A1 do Świerklan. Wcześniej nie było takiej możliwości, bo nie było obwodnicy - mówi Jan Goik, mieszkaniec Żor.
Przy okazji kierowcy apelują, aby urzędnicy baczniej przyjrzeli się skrzyżowaniu ul. Rybnckiej z al. Armii Krajowej.
- Na prawym pasie, gdzie mamy prawoskręt i strzałkę jazdy na wprost, stoi zawsze sznur aut. A pas obok ze strzałką skrętu w lewo jest mało oblegany. Może warto to zmienić? - dodaje pan Jan.