W Warszawie z inicjatywy NSZZ "Solidarność" odbyła się konferencja, podczas której zaprezentowano wyniki badania obecności Bisfenolu A w paragonach kasowych działających w Polsce dużych sieci handlowych. To substancja chemiczna bardzo niebezpieczna dla zdrowia.
Dr Aleksandra Rutkowska z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, która wraz z zespołem przeprowadziła badanie, wskazywała, że długotrwałe narażenie na kontakt z bisfenolem A może zwiększać ryzyko chorób cywilizacyjnych takich jak niepłodność, otyłość, zaburzenia metaboliczne, zaburzenia rozwoju płodu oraz nowotwory, takie jak rak piersi u kobiet i rak prostaty u mężczyzn.
Ekspertka zwróciła również uwagę, że bisfenol A jest szczególnie niebezpieczny dla kobiet w ciąży, gdyż może przenikać przez łożysko do organizmu dziecka.
- Bisfenol A nie jest substancją endokrynną. Więc skutków jego działania nie zobaczymy od razu. Efekt działania tej substancji zależy chociażby od długości narażenia na jego działanie – powiedziała ekspertka.
Bisfenol A jest substancją stosowaną w produkcji m.in. opakowań do żywności, butelkach, sprzęcie elektronicznym plombach dentystycznych, czy soczewkach kontaktowych. Występuje on również w papierze wykorzystywanym do drukowania paragonów fiskalnych, przy czym stężenie Bisfenolu A jest tutaj wielokrotnie wyższe.
Narażenie pracowników handlu, których w Polsce jest ok. 2 mln, na kontakt z bisfenolem A jest wyjątkowo wysokie. Jak wskazano podczas konferencji, sklepowa kasjerka podczas 8 godzin pracy dotyka co najmniej 400 paragonów fiskalnych. Przenikalność trującej substancji przez skórę wynosi 46 proc.
W badaniu zleconym przez Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność przeanalizowano pod kątem zawartości bisfenolu A paragony z sieci: Jysk, Pepco, Auchan, Kaufland, Castorama, Biedronka, Amazon i Rossmann. Tylko w przypadku jednej z tych sieci paragony były wolne od tej szkodliwej substancji.
- Wyeliminowanie bisfenolu z kas fiskalnych jest bardzo proste – wystarczy kupić inny papier, na którym drukowane są paragony. To jednak dodatkowy koszt, bo taki papier jest droższy - mówi Alfred Bujara, szef Krajowego Sekretariatu, Banków Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność.
Jak dodaje Bujara związkowcy w najbliższym czasie wystąpią do sieci handlowych o zaprzestanie używania paragonów zawierających bisfenol, a w okresie przejściowym o wyposażenie pracowników w bawełniane rękawiczki ochronne.
- Liczymy, na szybką reakcję - mówi. - Jeśli ona nie nastąpi, będzie to oznaczało, że dla wielkich zagranicznych sieci handlowych liczy się wyłącznie zysk, nawet jeśli jest on osiągany kosztem zdrowia pracowników i klientów, bo oni też mają styczność z trującymi paragonami - dodaje przewodniczący Bujara.
Handlowa Solidarność zamierza również zwrócić się do Ministerstwa Zdrowia oraz resortu rodziny, pracy i polityki społecznej o wprowadzenie przepisów zakazujących stosowania w kasach fiskalnych papieru zawierającego bisfenol.
- Zrobimy to, gdy tylko ukonstytuuje się nowy rząd. To bardzo poważny problem, ale jednocześnie można go łatwo i szybko rozwiązać. Oczekujemy, że tak właśnie się stanie – podkreśla Bujara.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE
Pasta jajeczna z awokado
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?