18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Żor przeprasza i tłumaczy się z listu

Katarzyna Śleziona
- Tekst w „Kurierze Żorskim” był reakcją na kampanię, jaka rozpętała się w mediach. Przedstawiciele JSW zaczęli naciskać na pracowników i radnych w różny sposób. Należało przeciąć tę kampanię. Trzeba zdecydować, czego miasto i chce. Moją intencją była troska o przyszłość miasta Żory. Jestem zdania, że eksploatacja w terenach przeznaczonych pod zabudowę będzie dla nas niekorzystna – to zatrzymanie rozwoju miasta – mówił Waldemar Socha, prezydent Żor.
- Tekst w „Kurierze Żorskim” był reakcją na kampanię, jaka rozpętała się w mediach. Przedstawiciele JSW zaczęli naciskać na pracowników i radnych w różny sposób. Należało przeciąć tę kampanię. Trzeba zdecydować, czego miasto i chce. Moją intencją była troska o przyszłość miasta Żory. Jestem zdania, że eksploatacja w terenach przeznaczonych pod zabudowę będzie dla nas niekorzystna – to zatrzymanie rozwoju miasta – mówił Waldemar Socha, prezydent Żor. Katarzyna Śleziona
Waldemar Socha, prezydent Żor tłumaczył się na czwartkowej sesji Rady Miasta Żory (23 maja) ze swojego listu opublikowanego w „Kurierze Żorskim”, w którym zasugerował, że żorscy radni mogli być przekupywani przez przedstawicieli JSW. Co mówił prezydent? Jaka była odpowiedź radnych na słowa prezydenta?
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto