2 z 15
Poprzednie
Następne
Prezydent Żor przeprasza i tłumaczy się z listu
Nie wierzę, że radni poddali się naciskom
- Pojawiły się różne reakcje: poparcie i wielkie oburzenie. Próbowałem dotrzeć, co jest tego przyczyną. Niektórzy rozmówcy atakowali i mówili, że radni mieli być podkupywani. Nie wierzę jednak, że radni poddali się naciskom. Jeśli kogoś tym dotknąłem, to przepraszam. To nie był zamierzony atak. Przepraszam tych radnych, którzy odczuli te skutki – dodał prezydent.