Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rolnicy z Suwalszczyzny wyjadą na ulice Suwałk. Należy spodziewać się utrudnień

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
Strajk rolników w Augustowie
Strajk rolników w Augustowie A. Gryza-Aneszko
We wtorek, 20 lutego, na ulice Suwałk wyjadą rolnicy z Suwalszczyzny. Włączają się tym samym w ogólnopolski protest rolników. Ciągniki oraz inne pojazdy przejadą ulicami Suwałk. Mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami. - Musimy walczyć o swoje - mówią rolnicy.

Rolnicy do europejskich postulatów sprzeciwiających się m.in. tzw. zielonemu ładowi, polityce ukraińskiej, dołączyli szereg krajowych. Protestujący walczą o równość w Polsce i w Unii co do cen sprzedaży ich produktów. Nie chcą, by im dokładano do produkcji, chcą uzyskiwać proporcjonalną zapłatę za płody rolne, tak jak w UE. Gospodarze zwracają uwagę na spadek opłacalności produkcji.

Rolnicy podkreślają, że nacisk na Komisję Europejską daje częściowy efekt, jednak nadal najważniejsze problemy nie zostały rozwiązane.

Rolnicza Solidarność na dzień 20 lutego, w ramach 30 dniowego strajku generalnego rolników ogłosiła kolejny ogólnopolski protest. Wszystkie działania protestacyjne mają być skoncentrowane na całkowitej blokadzie wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą i protestów w terenie. Mają być blokowane nie tylko przejścia graniczne, ale również węzły komunikacyjne i drogi dojazdowe do przeładunkowych stacji kolejowych oraz portów morskich. Ponownie protesty odbędą się w woj. podlaskim, w tym także w Suwałkach.

Rolnicy wjadą do miasta we wtorek po godzinie 10.00, od strony Szypliszk. Przejadą ulicami Armii Krajowej, Reja, Podhorskiego, Utrata i Pułaskiego. Cały przejazd ma potrwać około 4 godzin.

-Będziemy starać się, aby jak najmniej utrudniać tego dnia życie suwalczanom. Naszym celem jest pokazanie się z jak najlepszej strony i wytłumaczenie ludziom dlaczego protestujemy. Wzdłuż wyznaczonej trasy będą przechodziły osoby rozdające ulotki i małe słodkie upominki dla mieszkańców Suwałk jako rekompensata za utrudnienia - mówił Marcin Kotnarowski, organizator strajku w Suwałkach. - Chcemy uświadomić lokalnej społeczności, że walczymy nie tylko o siebie, ale również o nich. Wraz z importem żywności spoza UE spada jakość żywność oraz rentowność pracy rolników - dodał.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto