Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smog w Żorach. Drony się nie sprawdziły, ale kontrole są

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
W Żorach zrezygnowano z kontroli dronami jakości palonego w piecu paliwa
W Żorach zrezygnowano z kontroli dronami jakości palonego w piecu paliwa arc
Z powodu smogu w Żorach mieszkańcy mogą spodziewać się kontroli urzędników. Co ciekawe, do ich przeprowadzania zrezygnowano z dronów. Dlaczego?

Kontrole z powodu smogu w Żorach

Żory nie mają Straży Miejskiej, jak sąsiednie miasta, ale to nie oznacza, że nikt nie prowadzi kontroli w zakresie spalanego paliwa w kotłach. Zadanie to realizują urzędnicy żorskiego magistratu oraz pracownicy wynajętej firmy. Do drzwi mieszkańców pukają zwłaszcza w przypadkach ogłoszonego alarmu smogowego.

Co ciekawe, przez jakiś czas w Żorach testowano do kontroli drony. Postanowiono z nich jednak zrezygnować. Co było tego powodem? Mówił o tym na ostatniej sesji Rady Miasta Jacek Pruchnicki, pełnomocnik prezydenta do spraw infrastruktury.

- Drony wskazywały nam w 4-5 przypadkach, że może wydobywać się z komina substancja wskazują na spalanie niewłaściwych substancji. Za każdym razem pobieraliśmy próbki. W żadnym przypadku nie potwierdziło się spalanie niewłaściwych produktów - mówił Jacek Pruchnicki.

Pełnomocnik prezydenta do spraw infrastruktury w sprawie dronów kontaktował się z katowicką Strażą Miejską, gdzie takie urządzenia są wykorzystywane do kontroli jakości spalanego w kotle paliwa. Usłyszał, że w przypadku rozpalania kotłów, zwłaszcza tzw. kopciuchów, drony często wykazują podwyższone stężenie niewłaściwych substancji. W Katowicach również często zdarza się, że pobrane próbki z pieca nie potwierdzają podejrzenia wskazanego przez drona.

Smog w Żorach. Truciznę wdychamy przez trzy miesiące

Jesienią 2019 roku Polski Alarm Smogowy podsumował wyniki pomiarów jakości powietrza Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za ostatni rok. Tym razem liderem pod względem stężeń rakotwórczego benzo(a)pirenu jest Nowy Targ w woj. małopolskim (1800 proc. normy). O wiele lepszych warunków do oddychania nie mają mieszkańcy Śląska, w tym Żor.

Z opublikowanego rankingu wynika interesujący wiosek: w Polsce najbardziej zanieczyszczone są miasta małe i średniej wielkości. W minionym roku niechlubnym rekordzistą jest Pszczyna – miasto o największej liczbie dni z powietrzem przekraczającym dopuszczalne normy. W tym mieście liczba dni smogowych była prawie czterokrotnie większa od dopuszczalnej.

Zaraz za Pszczyną, uplasował się Rybnik i Wodzisław Śląski, gdzie dni smogowych było po 110 (przy dopuszczalnych przez prawo 35). Niewielki Godów(1922 mieszkańców) ma powietrze o wyższym średniorocznym stężeniu pyłów PM10 niż uznawany za stolicę polskiego smogu Kraków czy stolica Śląska, Katowice.

Na dziewiątym miejscu są Żory, stężenie wynosi 45 (przy dopuszczalnej liczbie 35). Dodajmy, że według wyliczeń żorzanie przez 94 dni w ciągu roku oddychają trucizną, a więc powietrzem, które pogarsza stan zdrowia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto