Wiedźmin – Zoltan Chivay według SI. Tak przyjaciel Geralta prezentuje się w wersji z różnych krajów. Jak wypadła Polska?

Seria Wiedźmin pełna jest wyjątkowych postaci. Jedne z nich to wrogowie, inni sojusznicy, a jeszcze mniejsza ich grupa to przyjaciele. Geralt z Rivii tych ostatnich miał ścisłe grono, ale każdy z nich miał w sobie coś specjalnego i zdecydowanie należał do nich Zoltan Chivay. Doskonale znany fanom książek i gier krasnolud zapada bowiem w pamięć każdemu z różnych powodów. Jednym jest specyficzny sposób bycia i pewna gburowatość, innym z kolei wyjątkowo specyficzne poczucie humoru.

Zoltan znany jest bowiem m.in. ze swych powiedzonek i mądrości, choć nie wszystkie można łatwo zacytować, jak choćby jego słynne wezwanie do boju „na pohybel…” Jednak choć parał się raczej nie wymagającymi inteligencji zajęciami (najemnik czy wykidajło) sam takową posiadał. Zwłaszcza jeśli chodzi o mądrości życiowe.

„Źle wróżę waszej rasie, ludzie - rzekł ponuro Zoltan Chivay. - Każde rozumne stworzenie na tym świecie, gdy popadnie w biedę, nędzę i nieszczęście, zwykło kupić się do pobratymców, bo wśród nich łatwiej zły czas przetrwać, bo jeden drugiemu pomaga. A wśród was, ludzi, każdy tylko patrzy, jakby tu na cudzej biedzie zarobić. Gdy głód, to nie dzieli się żarcia, tylko najsłabszych się zżera.” – „Chrzest ognia” Andrzej Sapkowski.

Już wkrótce natomiast, postać jeszcze nie znana z ekranizacji Wiedźmina od Netflix trafi na ekrany. Jak już bowiem wiadomo, twórcy poszukują aktora do roli Zoltana w 4. sezonie Wiedźmina i miejmy nadzieje, że będzie to lepszy wybór, niż serialowy Regis.

Dzięki sztucznej inteligencji możemy swoich ulubionych bohaterów książek, filmów czy gier przenosić w inne, niekiedy niecodzienne uniwersa. Sprawdziliśmy już więc m.in., jak wyglądają bohaterowie Wiedźmina w Cyberpunk 2077 i wśród nich znalazł się także Zoltan Chivay. Teraz natomiast możemy zobaczyć, jak charakterny krasnolud i towarzysz Geralta z Rivi prezentowałby się, gdyby pochodził z poszczególnych krajów. Co ważne, wśród wizerunków tych znalazł się też „polski Zoltan”, więc jest jeszcze ciekawiej, a efekty możecie zobaczyć poniżej.

Jeśli spodobały wam się działania sztucznej inteligencji i zabawa Zoltanem oraz jego znajomymi z sagi Sapkowskiego, to mamy dla was coś jeszcze. Odrobinę szaleństwa, które poniosło przy zabawie ze sztuczną inteligencją, czyli postacie z Wiedźmina jako pieski. Zgadniecie, jakiej rasy jest Zoltan?

Sprawdź też: