Wszystko dla kibiców

Nowa płyta boiska i ławeczki na trybunach - to największe zmiany, jakie w ciągu najbliższych dni zajdą na boisku baseballowym przy ulicy Minimalnej w Żorach. To znakomita wiadomość dla drużyny Gepardów, naszych żorskich baseballistów i wszystkich kibiców.
W końcu seniorzy Gepardów nie będą rozgrywać swoich meczów w ramach ekstraligi baseballa przy pustych trybunach. Do tej pory tak było, odkąd zostały zdewastowane ławeczki dla kibiców.
- Mam nadzieję, że to będą nowe, plastikowe siedzenia w barwach Żor, a nie żadne drewniane ławeczki. Z pewnością nowe trybuny przyciągną do nas fanów. Wszyscy dobrze wiemy, że kibice dają ogromne wsparcie i są dodatkowym zawodnikiem w drużynie. A przecież muszą na czymś siedzieć . Doping fanów z pewnością będzie skutecznie zagrzewać nas do walki - mówi Arkadiusz Żurkowski, trener Gepardów Żory.
Przypomina, że remontu na żorskim boisku nie było od około 10 lat. - Boisko od dawna prosiło się o odnowę. W końcu doczekaliśmy się pieniędzy z magistratu - cieszy się Żurkowski.
Za kwotę około 32 tysięcy złotych uda się nie tylko zamontować nowe ławeczki, ale i naprawić płytę boiska. - My sami zatroszczymy się o dobry stan nawierzchni. Boisko będzie wysypane specjalną mączką ceglaną. Z kolei montażem ławeczek zajmą się pracownicy z urzędu miasta - dodaje Żurkowski.
Wszystkie prace na boisku mają się zakończyć przed 4 czerwca, kiedy to nasi baseballiści będą podejmować u siebie UKS Caper Kędzierzyn-Koźle. Doping przy pełnych i odnowionych trybunach z pewnością się przyda zwłaszcza teraz, gdy Gepardy zajmują 5 miejsce w tabeli rozgrywek.
Żorzanie pną się w górę. W ostatnim dwumeczu pokonali w obu spotkaniach ekipę z Miejskiej Górki.
Demony musiały uznać wyższość naszych zawodników. Przegrały spotkania do zera i straciły tzw. trzy obiegi w pierwszym i cztery w drugim meczu.
W pierwszym spotkaniu Gepardy wygrały 3:0, a w drugim - 4:0.