Na 21 km A1, przy zjeździe na Żory, doszło dziś, 9 września, do poważnego wypadku.
Wszystko wskazuje na to, że jego sprawcą był kierowca autobusu, który jednak odjechał z miejsca zdarzenia. Prawdopodobnie zajechał drogę kierowcy seata. Auto dachowało.
Jedna osoba z seata zginęła na miejscu, dwie trafiły do szpitali. Wzywany był helikopter Lotniczego Pogotowia ratunkowego. Jedna z rannych osób jest w sosnowieckim, a druga a jastrzębskim szpitalu.
Utrudniania jeszcze potrwają, udrożniony jest lewy pas ruchu na A1.
Godz. 11.15 - w kierunku granicy ruch nadal odbywa się jednym pasem, w drugim kierunku - bez utrudnień.
Policja jest w trakcie ustalania autobusu, którego kierowca jest podejrzany o spowodowanie wypadku.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.223.0/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?