Żory zajęły 3 miejsce w Polsce wśród miast na prawach powiatu w zyskiwaniu kasy z UE na 1 mieszkańca

- To olbrzymi sukces, bo daleko w tyle zostały inne miasta z naszego województwa. Najwyżej za nami w statystyce uplasowało się Jaworzno. Zajęło 9 lokatę. Tychy znajdziemy na 10 miejscu, Zabrze na 18, a Rybnik dopiero na 32 - mówi Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.
Co udało się zrobić dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej w Żorach?
- Dzięki dofinansowaniu ze środków unijnych wyremontowaliśmy w mieście wiele kilometrów dróg krajowych i wojewódzkich, z równoczesnym uporządkowaniem gospodarki wodno-ściekowej w ich obrębie - mówi Marzęda. Za 66 milionów złotych wyremontowano w Żorach „wiślankę", a za 80 milionów złotych - przecinające miasto wojewódzkie trasy: ulice Pszczyńską, Rybnicką i Wodzisławską. Miasto musiało jednak dołożyć do inwestycji własne pieniądze, jednak zastrzyk gotówki z UE był olbrzymi.

Poza tym w ubiegłym roku zakończyła się budowa Obwodnicy Północnej Żor. Cała inwestycja kosztowała 100 mln zł, z czego 2/3 środków sypnęła unijna kasa.

Obecnie trwa realizacja projektu „Kompleksowe uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej”. Inwestycja opiewa na kwotę prawie 279 milionów złotych, z czego ponad 148 milionów złotych wyniosło dofinansowanie z Unii Europejskiej.

W ramach projektu powstanie m.in.: ok. 117 km sieci kanalizacji sanitarnej, 21 przepompowni ścieków, 1 pompownia wody, ok. 45 km kanalizacji deszczowej, 17 separatorów, 8 zbiorników retencyjnych i ok. 60 km sieci wodociągowej. Wybudowana zostanie też stacja uzdatniania wody. Będzie również rozbudowana oczyszczalnia ścieków. Do 2013 roku miasto ma być skanalizowane w 99,08 procentach.

Poza tym przy wsparciu unijnych środków udało się też zmodernizować i rozbudować żorską szkołę muzyczną, a także rozpocząć zakrojony na szeroką skalę projekt modernizacji i rozbudowy siedziby MOK w ramach projektu „Przystanek kultura”.
Unijne dofinansowanie uzyskał również projekt budowy miasteczka westernowego na Kleszczówce. Inwestycja warta 23,5 mln złotych wsparło unijne dofinansowanie. Ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego miasto otrzymało 6,7 mln złotych.


Pierwsze miejsce w rankingu zdobył Przemyśl - dotacja z UE na 1 mieszkańca wyniosła 4065,22 zł. Drugi był Sopot z kwotą 3966,29 zł.

- Nasze miasto od lat wyróżnia się w rankingach pod względem skuteczności w pozyskiwaniu środków europejskich w przeliczeniu na jednego mieszkańca. W czerwcu tego roku zostaliśmy uhonorowani tytułem „Europejska Gmina, Europejskie Miasto” w organizowanym przez Gazetę Prawną oraz Ernst&Young rankingu miast na prawach powiatu. Ranking dotyczył skuteczności w pozyskiwaniu środków unijnych przez gminy w całej Polsce. Żory zajęły w nim piąte miejsce - dodaje Dorota Marzęda.