Dlaczego ta droga jest kluczowa i potrzebna? - W tym rejonie jest wiele terenów i działek budowlanych. Droga jest potrzebna, by lepiej skomunikować ten rejon miasta. Trasa może być alternatywą dla ulicy Wodzisławskiej, bo będzie ulicą na mapie równoległą do niej - mówią urzędnicy. Nowa trasa ma liczyć ok. 1,6 km.
Co ciekawe, jeszcze w 2011 roku przebieg tej trasy był nieco inny. Według dawnych planów ślad drogi biegł przez fragment R.O.D. "Aster". Pod nóż poszłoby wtedy 30 ogródków. Działkowcy sprzeciwili się temu i walczyli w magistracie o swoje. - Ktoś, kto wytyczał przebieg tej trasy, nie był chyba w terenie. Wystarczyłoby tylko o kilka metrów przesunąć przebieg tej drogi i wszystko byłoby w porządku. Na szczęście dopięliśmy swego i ocaliliśmy nasze cenne ogródki - powiedzieli nam działkowcy z R.O.D "Aster". Zmiany zostały uwzględnione w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego miasta Żory, który opracowywano w minionym roku.
Co ważne, drugą część tej trasy planuje się, jako przedłużenie istniejącej ul. Karłowicza w okolicach lasu Klajok. Nowa trasa ma przebiegać na obrzeżach tego lasu i potem odbijać w stronę ul. Wodzisławskiej. Ta trasa ma liczyć ok. 300 metrów.
Kiedy drogi powstaną? - To sprawa raczej kilku najbliższych lat - dodają urzędnicy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?