MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

GSR Żory. Bandyci boją się ich jak ognia [ZDJĘCIA]

Katarzyna Śleziona
Bandyci boją się ich jak ognia, a mieszkańcy czują respekt. To policjanci z Grupy Szybkiego Reagowania, którzy zatrzymują najgroźniejszych przestępców. Są doskonale wyszkoleni fizycznie, nie obce są im sztuki walki, imponują mocną psychiką. Nie można ich rozpoznać, bo podczas pokazów i akcji zakładają kominiarki. Niedawno radni miejscy zdecydowali, że przekażą 13,5 tys. zł na doposażenie GSR Żory w nowy sprzęt.

GSR Żory powstała w 2006 roku

- Żorska Grupa Szybkiego Reagowania została powołana do życia w 2006 roku decyzją ówczesnego Komendanta Miejskiego Policji. Obecnie w swoich szeregach ta nieetatowa grupa skupia 10 policjantów. Do ich obowiązków należy między innymi zatrzymywanie szczególnie niebezpiecznych przestępców, ich konwojowanie, czy realizacja czynności zleconych przez wydział kryminalny - mówi komisarz Grzegorz Kocjan, zastępca naczelnika prewencji w żorskiej policji. Do GSR należą policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego i dzielnicowi. Ich codzienna służba polega m.in. też na patrolach, zabezpieczaniu meczów i oczywiście interwencjach kryminalnych.

Funkcjionariusze z GSR Żory mają szczególne predyspozycje

Aby dostać się do elitarnego grona GSR Żory mundurowi muszą wykazać się niebywałymi umiejętnościami. - Muszą wykazać się wyjątkowymi predyspozycjami, zarówno fizycznymi jak i psychicznymi, ale i mieć świadomość ciągłej gotowości do wykonywania najtrudniejszych zadań. Przechodzą testy sprawnościowe, psychologiczne, strzelania, walki wręcz. Po wstępnym wybraniu kandydatów, jeżdżą na interwencje, a my obserwujemy i decydujemy, czy te osoby się nadają. Średnia wieku policjantów z GSR to około 30 lat. Obecnie jesteśmy na etapie reorganizacji - mówi asp. Sztab. Mariusz Łojek, od 2009 r. szef GSR. Został nim po powrocie z misji z Kosowa. Wcześniej był zastępcą szefa GSR.

GSR Żory z najlepszymi wynikami w województwie

Żorska GSR to policjanci bardzo mobilni, którzy bardzo szybko potrafią zareagować, gdy jest zagrożenie. - Mamy najlepszy w województwie śląskim czas reakcji, gdy pojawia się zagrożenie. Od chwili zgłoszenia do przyjazdu na miejsce zdarzenia średnia wojewódzka wynosi 13 minut, nasza w Żorach to 8 minut - mówi Grzegorz Kocjan. Gdy mundurowi z GSR jadą na akcję, ubierają kombinezony, kamizelki, buty i kominiarki taktyczne. Biorą kajdanki, magazynki do broni palnej, bo nie wiedzą, co ich może spotkać na miejscu zdarzenia i jak zachowa się bandyta. GSR otrzymała 13,5 tys. zł na zakup sprzętu potrzebnego przy akcjach. - Do tej pory zdarzało się, że nasi policjanci za własne pieniądze kupowali sobie sprzęt potrzebny do pracy - mówi Kocjan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto