Koszmarny widok obok cmentarza

Nadal na łamach naszego żorskiego tygodnika kontynuujemy akcję tropienia dzikich wysypisk oraz składowisk z niebezpiecznymi odpadami na terenie Żor.

W tym tygodniu ponownie wracamy do Śródmieścia. Na rogu ulicy Smutnej i Nowej, w pobliżu tutejszego cmentarza, odkrywamy kolejne wysypisko śmieci. To chyba jedno z najgorszych w mieście. Co tutaj widzimy? Najbardziej zaskakuje nas widok setek szklanych butelek, kilku plastikowych opakowań po jogurtach, a także worków foliowych, buteleczek po lekarstwach. Do tego dochodzą jeszcze plastikowe butelki po wodzie mineralnej, puszki po piwie i reklamówki. Nie sposób doliczyć, ile tych śmieci dokładnie się tutaj znajduje. Odpady uformowały się w kilka górek, przykrywa je zarosnięta trawa. Wszystkie śmieci są też upchane pod murkiem, przy bocznej alejce prowadzącej od strony ulicy Nowej w kierunku cmentarza parafialnego. Spotykamy tutaj Teresę Pawlik oraz Jakuba Nowaka, mieszkańców Żor, którzy przyszli tu odwiedzić groby swoich bliskich. Gdy pytamy ich o śmieci na rogu ulic Nowej i Smutnej na skwerze zielonym, słyszymy od nich zaskakujące odpowiedzi.
- Dotychczas, gdy szłam tymi ulicami w stronę nekropolii, nie zwracałam uwagi na to, co się tam kryje. Dzisiaj, gdy przyglądnęłam uważniej temu miejscu, przeżyłam szok. Nie zdawałam sobie sprawy, że takie ohydne "pamiątki" się tam znajdują - mówi Teresa Pawlik, mieszkanka osiedla Korfantego. Także widokiem śmieci był zaskoczony Jakub Nowak. - To wstyd dla całego miasta, że takie śmieci znajdują się w Śródmieściu. Trzeba je szybko stąd sprzątnąć - mówi pan Jakub. My też mamy taką nadzieję.

Tymczasem nadal czekamy na Wasze zgłoszenia dzikich wysypisk pod adresem: [email protected].
Można też dzwonić w tej sprawie na numer telefonu: 32/634 24 53.

Zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej na:
slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wyspiska!