Karnawał z Rio przeniósł się do Żor! Na Śmieszku fani lodowatych kąpieli morsowali w karnawałowym stylu. Nie zabrakło wyjątkowych strojów
Powiało Brazylią w Żorach. I to dosłownie, bo wiatru odmówić nie można było, a atmosfery niczym na największym karnawale na świecie tym bardziej. Morsy z grupy MorsTorpeda postanowiły wykorzystać trwający karnawał i zrobić swoje własne karnawałowe morsowanie nad kąpieliskiem Śmieszek.
I trzeba przyznać, że udało im się to. Morsowanie mimo niezbyt korzystnych warunków - silny i chłodny wiatr - przyciągnęło prawdziwe tłumy spragnionych kąpieli w zimnej wodzie.
Dodatkowo, niemal każdy z morsów wykazał się inwencją twórczą i zaprezentował się przed wejściem do Śmieszka w oryginalnym, karnawałowym stroju. W Żorach spotkać można było diablicę z rogami i czerwonymi włosami i cyrkowców w czapkach klaunów. Były nawet jednorożce, a strój jednego z morsów wskazywał, że do Żor przyjechał prosto z Hawajów.
Mimo niecodziennych strojów, pewne rzeczy pozostały niezmienne. Chodzi rzecz jasna o przyjemność z zameldowania się w zimnej wodzie.
Dodajmy, że w trakcie ostatniego morsowania na kąpielisko Śmieszek wybrała się spora grupa przyjezdnych morsów. Obecne były morsy z niedalekiego Knurowa, a nawet z Brennej i Cieszyna. Wszyscy podkreślali, że atmosfera - jak zresztą co tydzień - była wspaniała.
W trakcie morsowania w Żorach było nie tylko karnawałowo, ale i rodzinnie. Spotkanie morsów wykorzystano do wspólnych, długich rozmów, przy których posilano się przygotowanymi przez morsujących ciastami.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?