Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Żor wydadzą 38 tys. zł na przebudowę do parku w centrum i bloki z piaskowca dla figur lwów

Katarzyna Śleziona
Lwy po renowacji czekają już na montaż w parku - mówi Lech Wietrzyk z żorskiej firmy, które odnowiła figury
Lwy po renowacji czekają już na montaż w parku - mówi Lech Wietrzyk z żorskiej firmy, które odnowiła figury Katarzyna Śleziona
Wejście do miejskiego parku zostanie przebudowane. Staną tam nasze lwy, które są symbolem miasta. Na ten cel urząd miasta wyda około 38 tysięcy złotych.

Park Staromiejski przy ulicy Rybnickiej już wkrótce się zmieni. Wbrew jednak ubiegłorocznym zapowiedziom urzędników nie będzie kontynuowany remont parkowych alejek. Zamiast tego wynajęci przez żorski magistrat robotnicy zajmą się przebudową wejścia do naszej zielonej oazy. Na ten cel w budżecie zabezpieczono dokładnie 38 tysięcy złotych.
Na co dokładnie pójdą te pieniądze?
- Cała kwota zostanie przeznaczona na przebudowę wejścia do parku od strony skrzyżowania ulicy Rybnickiej z Męczenników Oświęcimskich, a także na zakup bloków z piaskowca, na których staną nasze dwa zabytkowe, kamienne lwy. Jesienią figury przeszły kompleksową renowację - mówi Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.
Urzędnicy właśnie opracowują projekt przebudowy wejścia do parku. Jak będzie wyglądać? - Na dwóch około metrowych blokach z piaskowca, po obu stronach wejścia do parku, chcielibyśmy ustawić nasze lwy. Jednak zanim ruszymy z pracami, musimy przestawić w stronę płotu obok tutejszej kwiaciarni stację transformatorową i przełożyć wszelkie podziemne kable w nowe miejsce. Być może trzeba będzie zrobić kilka nowych nasadzeń ozdobnych krzewów albo drzewek. Tworzymy projekt - dodaje Marzęda.
Zdaniem mieszkańców wejście do parku to idealne miejsce na wyeksponowanie kamiennych lwów, które od wielu lat są przecież symbolem naszego miasta. Wśród dzisiejszych 30, 40 i 50-latków trudno znaleźć osobę, która w domowym archiwum nie miałaby zdjęcia wykonanego właśnie przy tych potężnych figurach.
- W mojej rodzinie spacer obok lwów, to był obowiązkowy punkt każdego z niedzielnych wypadów z rodzicami. Pamiętam, że dzieciaki wspinały się na grzbiet tych lwów, a tatusiowie biegali wokół z aparatami. Dobrze, że znalazło się dla nich nowe, dobre miejsce - mówi nam Katarzyna Basiak, mieszkanka Żor.
Przypomnijmy, że to m.in. dzięki interwencjom naszych dziennikarzy lwy przeszły w kompleksowy lifting.
- Figury zostały oczyszczone z mchów i innych zanieczyszczeń. Usunęliśmy kilka warstw betonu, farb z ich podstaw - mówi Lech Wietrzyk, z firmy, która remontowała lwy.
Pracownicy z największą starannością pracowali, aby nie zniszczyć delikatnej konstrukcji lwów i zachować naturalny kształt figur.
- Musieliśmy uzupełnić też ubytki w rzeźbach. Brakowało materiału w grzywach, a jeden lew nie miał nosa od kilkudziesięciu lat! Udało się. Lwy wyglądają pięknie. Wszyscy czekamy na to, aż figury powrócą do parku. Z pewnością będą go zdobić - dodaje Wietrzyk.
Ubiegłoroczny remont lwów kosztował ok. 8,6 tysiąca złotych. - Cała figura z podstawą na przodzie, gdzie będzie głowa lwa będzie miała 1,8 metra wysokości, a w najniższej części będzie wysoka na 1,2 metra. Każdy rodzic bez problemu będzie mógł posadzić dziecko na grzbiecie lwa i zrobić zdjęcie do albumu rodzinnego - mówi Wietrzyk.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto