Żory: Akcja policji. Naucz się pierwszej pomicy przedmedycznej

Razem przeprowadzą profilaktyczną akcję "Mandat czy reanimacja". Na czym ona będzie polegać?

- Kierowcy, którzy popełnią jakieś wykroczenie np. będą jechać bez zapiętych pasów lub z nadmierną prędkością, będą mieć do wyboru: przyjąć mandat karny lub wziąć udział w 10-minutowym bezpłatnym kursie z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. W tym dniu niezapłacony mandat może w przyszłości uratować czyjeś życie - mówi st. asp. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.

Taka alternatywa nie będzie oczywiście przysługiwać nietrzeźwym zmotoryzowanym.

Szkolenie przeprowadzą ratownicy z rejonu Pszczyna-Żory-Jastrzębie, którzy są aktualnymi mistrzami Mazowsza w ratownictwie medycznym.

- Podczas tego krótkiego kursu nasi ratownicy przekażą kierowcom wiedzę o zasadach udzielania pierwszej pomocy ofiarom wypadków. Zaprezentują zasady resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Pokażą, jak należy unieruchamiać złamania rąk i nóg oraz jak postępować z rannym. Na koniec kierowcy będą też mieli okazję wykonać na miejscu ćwiczenia na fantomach - mówi nam Artur Borowicz, dyrektor WPR w Katowicach.

Akcja ma drugie dno, bo bardzo często jesteśmy świadkami wypadków na drogach i nie potrafimy dobrze zareagować, zamieniając się w zwykłych gapiów.

- Chcemy uświadamiać kierowcom, że gdy jesteśmy świadkiem wypadku, musimy udzielić pierwszej pomocy. Jeśli tego nie zrobimy, możemy odpowiadać karnie. O życiu poszkodowanego często decydują przecież pierwsze cztery minuty po zdarzeniu. Tymczasem niektórzy kierowcy zwlekają i czekają na przyjazd pogotowia. Jednak ta zwłoka, może skończyć się tragicznie. Nie możemy się bać - dodaje Siedlarz.

Tego dnia zatrzymani do kontroli będą mogli liczyć także na prezenty np. książeczki na temat udzielania pierwszej pomocy.

- Popieram pomysł, sam chciałbym przejść taki kurs. Kierowcy nie zawsze wiedzą, jak w chwili stresu mają się zachować. Nie wszyscy też wożą apteczki. A takie akcje zwracają nam uwagę na ten problem. Mogą tylko zaprocentować w przyszłości - mówi Damian Sikora, kierowca z Żor.

Radzi Wojciech Miciński, z-ca dyrektora d/s medycznych WPR w Katowicach:

Powiadom służby ratunkowe 112, 998, 999, 997 (jeśli jesteś sam, powiadom służby ratunkowe po podjęciu czynności ratunkowych na poszkodowanym).

sprawdź czy ranni oddychają w czasie do 10 sekund. Jeżeli poszkodowany nie oddycha, udrożnij drogi oddechowe poprzez pociągnięcie żuchwy ku przodowi, szczękę i kości policzkowe przytrzymaj.

W przypadku braku oddechu ewakuujemy poszkodowanego z pojazdu starając się nie odchylać głowy oraz utrzymując prosty kręgosłup i kładziemy na wznak, ponownie udrażniamy drogi oddechowe i jeśli jesteśmy sami odginamy głowę ku tyłowi, podejmujemy reanimację.

30 uciśnięć w środku klatki piersiowej na głębokość 5-6 cm w tempie ok. 100 na minutę na przemian z 2 oddechami ratunkowymi usta-usta lub do oddechów używamy maseczki (jeśli taką posiadamy), jeśli uszkodzona jest twarz poszkodowanego wykonujemy bez przerwy uciski klatki piersiowej. Jeśli są widoczne krwawienia, zabezpiecz je opatrunkiem (jak największym !).