Żory: Plusy i minusy w mieście. Kto na nie zasłużył? Wskażcie swoje typy!

W DÓŁ
W GÓRĘ

- W ostatnim tygodniu ekipy nie nadążały z odśnieżaniem żorskich ulic. Śnieg prószył i zostawiał na ulicach błoto pośniegowe, a na chodnikach tworzyły się zaspy. Było ślisko i niebezpiecznie. Ekipy nie nadążały w porę i wiele dróg, w tym na obrzeżach było białych.

- Dopiero w najbliższy poniedziałek odbędzie się czwarta rozprawa sądowa prezydenta Żor Waldemara Sochy, któremu zarzuca się podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych, składanych za lata 2006-2007. Rozprawa sądowa miała się odbyć tydzień wcześniej, ale została przeniesiona. Dlaczego? Wszystko przez to, że sędzia prowadzący został wydelegowany na... szkolenie. Wielu żorzan przeciągające się w sądzie rozprawy prezydenta zaczynają denerwować.

Polub nas na Facebooku

• Działa już dodatkowy kurs linii komunikacyjnej 308 z Żor do Rudziczki. Autobus linii 308 odjeżdża o godz. 15.30 z przystanku Żory Zajezdnia do sołectwa Rudziczka. Przyjazd na przystanek Rudziczka Szkoła jest o godz. 15.52, a na przystanku Rudziczka Bar bus pojawia się o godz. 15.53. Dla wielu to spore ułatwienie!

• Już dwa lata działa bar mleczny w Żorach i od dwóch lat nieprzerwanie przyciąga tłumy. Najczęściej klienci kupują kotlet schabowy i filet z kurczaka, żurek, placek po węgiersku. Dziennie lokal zużywa 10 litrów mleka i 100 kilogramów ziemniaków. W miesiącu lokal wydaje ok. 1500 porcji placków po węgiersku, 900 sztuk placków ziemniaczanych, czy 600 krokietów. Dwa razy w roku robiona jest mała korekta w menu lokalu - na wiosnę i jesienią. Od początku tego roku można już wynająć główną salę w barze mlecznym na weekendy. - W soboty i niedziele możemy wynająć główną salę w barze dla około 20 osób. Wiosną ma pojawić się także klimatyzacja dla pracowników w kuchni.