Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogi w Żorach wyglądają dzisiaj jak szwajcarski ser. Czy zostaną naprawione?

Katarzyna Śleziona
Przejazd kolejowy będzie naprawiony, gdy temperatury będą na plusie
Przejazd kolejowy będzie naprawiony, gdy temperatury będą na plusie Katarzyna Śleziona
Sprawdziliśmy, po zimie żorskie drogi są dziurawe. Problemy z nawierzchnią są w każdej dzielnicy miasta. Urzędnicy zapowiadają remonty uszkodzonych jezdni.

Specjalnie dla Was sprawdziliśmy, jak po zimie wyglądają żorskie drogi. Niektóre są dziurawe jak szwajcarski ser. Problemy występują niemal w każdej dzielnicy. Kierowcy z naszego miasta narzekają szczególnie na ubytki w nawierzchniach jezdni w Śródmieściu, Zachodzie, Rowniu i Kleszczówce.
- Gdy zeszły śniegi, w całej okazałości pokazały się dziury w żorskich drogach. Najgorzej chyba wygląda przejazd kolejowy w ciągu ulicy Dworcowej - jest tutaj dziura na dziurze. Można urwać zawieszenie. Zresztą ten sam problem pojawia się każdej wiosny - mówi pan Wiesław, mieszkaniec Kleszczówki.
Inny drogowy "koszmarek" odkryliśmy w centrum miasta. Pułapki w sercu Żor czekają na nas m.in. na ul. Rybnickiej w Śródmieściu, w bliskim sąsiedztwie Parku Staromiejskiego.
- Tę dziurę widać z odległości kilkuset metrów. Lepiej omijać ją szerokim łukiem - radzi Gabriel Drawik, mieszkaniec Roju.
Trzeba uważać również na ul. Miłej w dzielnicy Zachód. - To paradoks, bo jazda ulicą Miłą wcale nie jest miła. Droga jest poszatkowana niczym szwajcarski ser. Ubytki w asfalcie występują na niemal całym odcinku tej drogi - mówi nam pani Dorota, mieszkanka ul. Miłej, która apeluje za naszym pośrednictwem o remont tej drogi. W katastrofalnym stanie jest także nawierzchnia ul. Mikołaja Reja w Rowniu-Folwarkach.
- Szczególnie brzydko wygląda dziś odcinek jezdni obok domu numer 46 - mówi pan Jan, mieszkaniec Rownia.
Kierowcy domagają się także naprawy dziurawej ul. Bocznej w dzielnicy Kleszczówka. - Ta ulica każdego roku nadaje się do naprawy. Ekipy drogowców ją łatają, ale problem powraca jak bumerang - zauważa Paweł Sroka, mieszkaniec Kleszczówki. Które drogi w najbliższym czasie będą naprawiane w Żorach?
- Na ulicy Dworocwej do naprawy nadaje się spękany tzw. dywanik asfaltowy na powierzchni około 70 metrów kwadratowych oraz jedna uszkodzona tzw. płyta przejazdowa z żelbetu. Prowizoryczne załatanie dziur w asfalcie poprawiłoby jego stan techniczny, lecz na bardzo krótki okres. Z uwagi na zakres robót asfaltowanie musi być przeprowadzone przez firmę spoza PKP PLK S.A. przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Uszkodzoną płytę wymieni siłami własnymi - powiedział nam Marek Stuchlik z PKP PLK S.A. w Warszawie.
Inne dziurawe drogi też będą naprawiane - obiecują urzędnicy. - Robimy rozeznanie, na jakich drogach trzeba załatać dziury. Gdy nie będzie już przymrozków, wyślemy ekipy do napraw - mówią.

Które drogi trzeba łatać? zory.naszemiasto.pl
Wyślijcie nam swoje zdjęcia zniszczonych dróg w Żorach na adres: [email protected]
Dziękujemy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto