Kobieta potrącona na A1 zmarła w szpitalu. Kierowcy grozi 8 lat

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym odpowie 42-letni kierowca tira, który w ubiegłym tygodniu na autostradzie A1 najechał na osobówkę stojącą na pasie awaryjnym. 32-letnia właścicielka renault w wyniku odniesionych obrażeń zmarła dzisiaj w nocy w szpitalu. Mężczyźnie grozi teraz nawet do 8 lat więzienia.

Policjanci z Żor nadal wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w ubiegłym tygodniu na żorskim odcinku autostrady A1. Do szpitala, z wielonarządowymi obrażeniami ciała trafiła wówczas 32-letnia mieszkanka Jastrzębia-Zdroju potrącona przez rozpędzoną ciężarówkę.

Jak wstępnie ustalili policjanci wezwani na miejsce wypadku 42-letni mieszkaniec Wągrowa zjechał nagle na pas awaryjny, na którym stał pojazd osobowy i najechał na niego. Chwilę wcześniej najprawdopodobniej kierująca nim 32-latka opuściła samochód, gdyż uległ on awarii. W chwili, gdy znajdowała się przed swoim samochodem została też prawdopodobnie potrącona.