Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krewką teściową musieli wyprowadzić policjanci

Szymon Kamczyk
Arc.
Za naruszenie miru domowego odpowie 60-latka, która wdarła się do dwóch mieszkań na osiedlu Sikorskiego i nie chciała opuścić ich wbrew żądaniu właścicielek. Awanturującą się kobietę zatrzymali interweniujący policjanci. Jak się okazało w ten sposób chciała ona załatwić swoje porachunki z byłą synową.

Krewką teściową musieli wyprowadzić policjanci

W miniony weekend policjanci interweniowali na osiedlu Sikorskiego, gdzie doszło do awantury pomiędzy dwoma kobietami. Jak ustalili mundurowi 60-latka przybyła chwilę wcześniej, by rozmówić się ze swoją byłą synową.

Jej krewna w tym czasie była jednak w odwiedzinach u sąsiadki, dlatego też 60-latka z impetem wtargnęła do jej mieszkania. Nie reagowała na żądanie do opuszczenia lokalu i wykrzykiwała nieprzyjemne słowa pod adresem synowej. Po chwili, gdy ta opuściła mieszkanie koleżanki, teściowa pobiegła za nią i wtargnęła nieproszona także do jej domu.

Zacietrzewiona 60-latka mieszkania synowej nie chciała opuścić za żadne skarby. Dopiero pojawienie się patrolu przywróciło spokój w budynku. Policjanci wyjaśnili kobiecie, że swoim zachowaniem dopuściła się ona przestępstwa, za które teraz grozi jej nawet do roku pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto