Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa siłownia pod chmurką na os. Sikorskiego przyciąga tłumy, także seniorów!

Katarzyna Śleziona
- Mam 88 lat i lubię ćwiczyć na nowej siłowni "pod chmurką" na osiedlu Sikorskiego - powiedziała nam Maria Skowera, która jako pierwsza razem z córką Danutą Kubasik wypróbowywała urządzenia na siłowni. Od otwarcia nowej siłowni "pod chmurką" na osiedlu Sikorskiego minęło zaledwie kilka dni, a już każdego dnia spotkamy tu tłumy. Przychodzą młodzi i starsi. Każdy ma swoje powody - pisze Kasia Śleziona

Na powierzchni około 1500 metrów kwadratowych powierzchni postawiono 14 podwójnych urządzeń do ćwiczeń różnych partii ciała, w tym m.in. mięśni nóg, grzbietu, rąk, brzucha, czy bicepsa. Nie brakuje tu m.in.: orbitreków, tzw. biegaczy, prostownika pleców, czy drabinki z drążkiem. Odbiór siłowni zaledwie tydzień temu.
- Miesiąc jestem u córki i jak pogoda pozwoli, to będziemy tu razem przychodzić każdego dnia. Na doczepkę weźmiemy jeszcze zięcia Ryszarda – mówi 88-letnia Maria Skowera, która ćwiczyła na twisterze. – Teraz ćwiczę stawy biodrowe. Lubię też jeszcze Koła Tai Chi, na których staram się rozruszać górne partie mięśniowe – mówi Maria Skowera, która z gimnastyką jest za pan brat. Pochodzi z Pińczowa (woj. świętokrzyskie), ale na miesiąc przyjechała do swojej córki Danuty, która mieszka w Żorach. – Moja druga córka jest rehabilitantką i przygotowała mi już plan treningowy. W domu ćwiczę każdego dnia. Kładę się na plecach i macham rękami i nogami. Od razu czuję się lepiej – dodaje pani Maria. – Jestem dumna z mamy, że chce jej się podejmować wysiłek fizyczny. Grzechem byłoby nie spróbować ćwiczyć na naszej siłowni „pod chmurką”, gdy mamy ją pod nosem – mówi Danuta Kubasik, mieszkanka bloku nr 24 na osiedlu Sikorskiego, córka pani Marii. 88-latka chwali naszą żorską siłownię. - U nas w Pińczowie takich atrakcji nie. Dobrze byłoby, gdyby powstały - dodaje pani Maria, która razem z córką Danutą polecają każdemu trening na siłowni na świeżym powietrzu w Żorach.
Na siłowni przy ul. Promiennej nie brakuje też młodych mam i dzieciaków. – Wszystkie urządzenia zielono-szare są bardzo fajne. Trzeba ćwiczyć, aby potem nie być otyłym, jak wielu amerykańskich dzieciaków – powiedziała nam Kamila Gruszka, 16-letnia mieszkanka osiedla Sikorskiego.
Do tej pory od dwóch lat w Żorach działała tylko jedna siłownia na świeżym powietrzu. Znajduje się w Parku Cegielnia przy ul. Folwareckiej. Od początku biła rekordy popularności. Każdej porze roku i dnia ćwiczą tu osoby młode, jak i starsze. Przychodzili tu mieszkańcy z każdego rejonu Żor. – Trzeba było wsiąść na rower albo iść spacerkiem pół godziny, aby dotrzeć do siłowni na Cegielni. Teraz mamy ją blisko i wyjście do siłowni zajmuje mi 3 minuty – mówi pan Bronisław, mieszkaniec osiedla Sikorskiego, który już pierwszego dnia po odbiorze siłowni przy ul. Promiennej zauważył, że skrzypi twister. – Trzeba go naoliwić. Trzeba też jeszcze uciąć dwa drzewa, które opadają nad niektóre urządzenia. Pod naporem śniegu drzewa te mogą stanowić zagrożenie – mówi pan Bronisław.
Inni żorzanie twierdzą też, że na siłowni na osiedlu Sikorskiego jest już za mało urządzeń. – Na siłowni w Parku Cegielnia było najpierw 14 urządzeń, ale potem ze względu na duże zainteresowanie mieszkańców dostawiono kolejnych 5 przyrządów. Mam nadzieję, że u nas pojawią się stepery, wioślarze. Szczególnie brakuje mi tu rowerka stacjonarnego. Bardzo lubię na nim ćwiczyć w Parku Cegielnia – mówi Joanna Goszcz, mieszkanka osiedla Sikorskiego. Z kolei pani Karolina, młoda mama 5-letniego Kubusia, chciałaby, aby pojawił się tu plac linowy dla dzieci. – Fajnie, gdyby pomysł z Parku Cegielnia przeniesiono także na nasze osiedle. Tam obok siłowni na świeżym powietrzu znajduje się plac linowy. U nas przed budynkiem przychodni jest kawałek zielonego terenu, gdzie taki „pająk” mógłby się pojawić. Dobrze jeszcze, gdyby nasza osiedlowa siłownia została jeszcze ogrodzona, między innymi przed dostępem psów. Konieczny jest tutaj także monitoring, aby kamery były postrachem dla wandali – mówi pani Karolina.
Siłownia na osiedlu Sikorskiego kosztowała 170 tysięcy złotych. Ta z ul. Folwareckiej z 19 urządzeniami – prawie 200 tys. zł. Co ciekawe, siłownia z Parku Cegielnia zdobyła pierwsze miejsce w konkursie internetowym na „Najlepszą przestrzeń publiczną województwa śląskiego”.
Trzecia siłownia „pod chmurką” jest planowana w Roju w ciągu dwóch najbliższych lat.

Wyślijcie nam swoje zdjęcia z siłowni na os. Sikorskiego na adres: [email protected], a my je opublikujemy!
Polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/ZoryNM

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto