MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Akademia Fryzjerska GAAK w Żorach otwarta na nowo - ZDJĘCIA! Od 1935 roku szkolą najlepszych. Założyciel kształcił fryzjerów w Paryżu

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wideo
od 12 lat
ŻORY. Znana w całej Polsce Akademia Fryzjerska GAAK Glos-Krawczyk-Drewniak podsumowała dotychczasową swoją działalność. Jedną z okazji ku temu była modernizacja siedziby przy ulicy Kościuszki. Jak to u Alicji i Oktawiana Glos-Krawczyków, dominuje estetyka i harmonijny styl. W pomieszczeniach urządzono profesjonalne studio fotograficzno-filmowe, w którym będą odbywały się m.in. sesje zdjęciowe modelek, prezentujących fryzury wykonane przez stylistów GAAK. Będzie można również kręcić filmy reklamowe związane z branżą beauty.

Kliknij tutaj i zobacz zdjęcia

Żory: Akademia Fryzjerska GAAK otwarta na nowo - ZDJĘCIA! Od 1935 roku szkolą najlepszych

Akademia Fryzjerska GAAK Glos-Krawczyk-Drewniak z Żor przeżywa bardzo dobre lata. Zgarnęła niemal wszystko, co było do wzięcia w polskim fryzjerstwie. W organizowanym przez prestiżowe pismo „Estetica Hair” konkursie Hairdressing Prestige Awards 2024 otrzymała tak jak w 2023 tytuł Akademii Roku 2024. Stylistką Roku wybrano Alicję Glos-Krawczyk, a Stylistą Roku Piotra Drewniaka. Ponadto fryzury Fusion, autorstwa GAAK, zostały Kolekcją Roku. W 2023 fryzjerzy z Żor cieszyli się również tytułami – Stylista Roku dla Alicji oraz Kolekcją Roku za Wide 2022.

GAAK znana i ceniona jest także za granicą. Bierze udział w pokazach w całej Europie. Jest zapraszana do udziału w prezentacjach we Włoszech, Francji czy Wielkiej Brytanii. Rozsławiają polskie (śląskie) fryzjerstwo w świecie.

Alicja Glos-Krawczyk, w zeszłym roku uczestniczyła w London Fashion Week. To jedno z najważniejszych wydarzeń w branży. Pokazy odbywają się również w Nowym Jorku, Mediolanie, Paryżu. Fryzjerka z Żor zaprezentowała wraz z 11 innymi czołowymi na świecie topowymi stylistkami i stylistami fryzury, które są modne wiosną tego roku i będą wykonywane latem.

W sobotę 15 czerwca przed siedzibą GAAK rozłożono czerwony dywan, by goście poczuli rangę wydarzenia. Tak naprawdę przejście po tym czerwonym dywanie należało się najbardziej Alicji i Oktawianowi Glos-Krawczykom oraz Piotrowi i Natalii Drewniakom, twórcom i filarom Akademii. Poczęstunek był w namiocie, bo dopisała aura. Żar niemal lał się z nieba. W odnowionej siedzibie komplementów pod adresem Alicji, Oktawiana, Piotra i Natalii nie szczędziła m.in. przedstawicielka firmy Schwartzkopff, z którą współdziała Akademia.

Wśród gości było wiele znakomitości ze świata fryzjerstwa: Katarzyna Złamaniec, anna Pawlik, Izabela Stachoń - Ciążyńska, Elżbieta Zwierz, Sebastian Curyło, Magdalena Dylik, Dawid Fortyński, Paulina Krówczyńska.

- Współpraca z GAAK to dla nas zaszczyt – powiedziała.

Film o niezwykłych dziejach rodziny Glos-Krawczyk; założyciel Norbert Gloss kształcił francuskich fryzjerów

Wszystko znalazło się świetnie zrealizowanym przez syna Glos-Krawczyków filmie poświęconym rodzinie, która ma bogatą i niezwykle ciekawą historię, związaną z fryzjerstwem, ale nie tylko...

Ta niezwykła przygoda mistrzów nożyczek i grzebienia zaczyna się w 1935 roku. Norbert Gloss założył pierwszy w Żorach salon fryzjerski dla panów i pań „Fala”. Już przed wojną jeździł do Paryża, by w światowej stolicy sztuki kształcić francuskich fryzjerów. Jego kunszt docenił sam Antoine (Antoni) Cierplikowski, twórca nowoczesnego strzyżenia. Autor damskiego uczesania „na chłopczycę”, zaliczył do swoich przyjaciół fryzjera z maleńkich, prowincjonalnych Żor. W 1937 roku, pan Norbert wraz z Cierplikowskim uczestniczył w pokazach fryzur nowoczesnych na Wystawie Światowej w Paryżu.

U Norberta Glossa strzygli się książęta pszczyńscy Jan Henryk XV Hochberg von Pless oraz Jan Henryk XVI

- Dziadek był niezwykłym człowiekiem, cenionym i szanowanym mieszkańcem. Zdobywał umiejętności zawodowe u Hitscholda w Żorach i Pfeifingera w Chorzowie. Praktykował w Bytomiu, Gliwicach i żorskim zakładzie Lipińskiego - mówi Oktawian Glos-Krawczyk, wnuk przedwojennego mistrza grzebienia.

- W swoim żorskim salonie dziadek wprowadzał nowoczesne techniki fryzjerskie i nowość w postaci trwałej ondulacji. Drugi zakład otworzył w Pszczynie, gdzie codziennie dojeżdżał na rowerze. Co więcej, w pałacu książęcym strzygł m.in. Jana Henryka XV Hochberga von Pless i Jana Henryka XVII - mówi Oktawian.

W czasie wojny Norbert Gloss został wcielony do niemieckiego wojska. Musiał zamknąć filię w Pszczynie, a salon w Żorach prowadziła małżonka.

24 marca, podczas ostrzeliwania miasta przez artylerię sowiecką, starówka legła w gruzach. Zakład fryzjerski został ograbiony i zniszczony.

Po II wojnie światowej Glossowie zaczynali od zera

- Po wojnie dziadek musiał zaczynać od zera. Sprzedał zakupione w Paryżu futro żony i nabył skrzypce oraz fortepian. Muzykowaniem zarabiał na odnowienie zakładu. Miał bowiem też duży talent do gry na instrumentach. Przed wojną założył orkiestrę, która podkładała muzykę do filmów niemych w żorskich kinach. Grała i na zabawach. Dyrygował znakomitym chórem „Feniks” i wyreżyserował sztukę „Wisia Winiareczka”. Stworzył pierwszą w mieście Orkiestrę Symfoniczną Żorskie Smyczki – opowiada wnuk.

Po wojnie nie było dobrej atmosfery wokół tzw. prywatnej inicjatywy. Nowy właściciel niezburzonego budynku - Bank Spółdzielczy wypowiedział Glosowi (musiał zrezygnować z jednego „s” w nazwisku, gdyż było za bardzo niemieckie) umowę najmu lokalu. Tymczasem na świat przyszły dwie jego córki: Maria i Helena. Pierwsza z nich zdobędzie potem wykształcenie muzyczne i zostanie żoną nieodżałowanej pamięci Lothara Dziwokiego, zwanego polskim Satchmo. Druga przejmie po ojcu zakład fryzjerski.

Pozbawiona głównego źródła dochodu rodzina znajduje się w trudnej sytuacji. Pan Norbert decyduje się na budowę domu po drugiej stronie ulicy Szeptyckiego. Na gruzach powstaje elegancka kamienica. W 1958 roku przenosi salon do niewykończonego budynku. „Fala” znowu przyciąga klientów nowoczesnym i eleganckim wnętrzem, ale przede wszystkim renomą szefa. Personel słynie z fachowości, rzetelności i kultury. Wielu znakomitych fryzjerów zdobywa szlify właśnie u Glosa.

- Dziadek wykształcił około 50 fachowców, wśród nich byli słynni mistrzowie grzebienia z Żor: Hildegarda Świerczek, Alojzy Buchalik i Antoni Żelaźnik. Dodając fryzjerów, których nauczyła zawodu moja mama, a później nasza rodzinna Akademia, to liczby idą w setki. Po 52. latach pracy dziadek przekazał pałeczkę swej córce Helenie Glos-Krawczyk, która zmieniła nazwę salonu na „Glos”. Jeszcze jako licealistka, otrzymała tytuł czeladnika i praktykowała pod okiem rodziców – wspomina syn Oktawian.

Po maturze ukończyła Szkołę Kosmetyczną w Krakowie, a w 1971 roku zdobyła uprawnienia mistrzowskie. Talent miała po ojcu. Norbert Glos aktywnie działał w Cechu Rzemiosł Różnych. Był egzaminatorem Wojewódzkiej Izby Rzemieślniczej. W 1972 roku, podczas obchodów 700-lecia Żor był jednym z organizatorów pokazu fryzur historycznych. Koncertował charytatywnie dla mieszkańców, dyrygował chórem kościelnym.
Rośnie czwarte pokolenie

Pani Helena także była aktywna w strukturach rzemiosła. Otrzymała liczne odznaczenia za zasługi dla tej branży gospodarki oraz za osiągnięcia w rozwój polskiego fryzjerstwa. Przez cztery kadencje pracowała w komisji egzaminacyjnej Izby Rzemieślniczej w Katowicach, a dwóm ostatnim jej przewodniczyła. Miała uprawnienia sędziego sekcji fryzjerskiej Ogólnopolskiej Komisji Fryzjersko-Kosmetycznej Związku Rzemiosła Polskiego. Zmarła w 2007 roku. Salon „Glos” istnieje w tej samej lokalizacji do dziś, czyli przy ulicy Gen. Szeptyckiego.

Alicja i Oktawian są trzecim pokoleniem fryzjerów w tej rodzinie, zaliczani do wąskiego grona wybitnych polskich trenerów. Akademia zajmuje się organizacją szkoleń na światowym poziomie. Prowadzą je również Piotr i Natalia Drewniakowie. Wszyscy razem decydują o jakości GAAK, rozsławiając Żory, Śląsk i Polskę w świecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto