Opel przywłaszczony w Sochaczewie znalazł się w Żorach

Opel przywłaszczony w Sochaczewie znalazł się w Żorach

- Kiedy policjanci potwierdzili zgłoszenie dokonali sprawdzenia samochodu w policyjnej bazie danych. Wówczas to okazało się, że został on przywłaszczony w Sochaczewie, pod koniec czerwca. 28-letnia użytkowniczka pojazdu tłumaczyła, że pożyczyła go od znajomego, który zaoferował jej pomoc, gdy "rozbiła" swój samochód. Zapewniała też, że nic jej nie wiadomo na temat przywłaszczenia i wydała opla policjantom - informuje Kamila Siedlarz, rzecznik prasowa KMP Żory.

Samochód trafił na policyjny parking, a mundurowi powiadomili o znalezisku kolegów w Sochaczewie. Teraz zbadają, w jaki sposób auto znalazło się w Żorach i czy może pochodzić z kradzieży.