Policja w Żorach: pijany 29-latek złapany dzięki kamerze
Wczoraj w ręce mundurowych z Żor wpadł 29-letni kierowca z Rud Raciborskich. Mężczyznę zauważyli pracownicy monitoringu, którzy dostrzegli na ekranie, jak kierowca podjeżdża samochodem i parkuje przy ulicy Boryńskiej, a następnie po zabraniu pasażerów popija z butelki piwo. Pracownicy od razu zawiadomili o swoich podejrzeniach oficera dyżurnego żorskiej policji.
- Mimo, że 29-latek wraz ze znajomymi zdążył zniknąć z pola widzenia kamery, chwilę później został zatrzymany na stacji paliw przy Alei Jana Pawła II. Niezadowolony z interwencji policjantów nie zamierzał wykonywać poleceń, groził, że powiadomi ich przełożonych i zwolni ich z pracy - mówi Kamila Siedlarz z Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
Mężczyzna nie zamierzał ulec, więc mundurowi zmuszeni byli do użycia siły, by udaremnić 29-latkowi dalszą podróż autem. Podczas zatrzymania wyczuli od niego silną woń alkoholi i choć nie mieli wątpliwości, że mężczyzna jest pijany, on sam odmówił badania alkomatem.
- Dalsza kontrola tylko pogrążyła 29-latka. Okazało się bowiem, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem i odpowie za brak wyobraźni. Udowodnienie mu tego, że kierował "na podwójnym gazie" to tylko kwestia czasu niezbędnego do przeprowadzenia badań na zawartość alkoholu w pobranej od mężczyzny krwi. - dodaje Kamila Siedlarz.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?