Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzina Hanslików przyjechała do Żor. Kim był Paweł Hanslik? ZDJĘCIA I WIDEO

Szymon Kamczyk
Na żorskim rynku, a później w urzędzie odbyło się spotkanie rodziny Pawła Hanslika, pierwszego w wolnej Polsce przewodniczącego Rady Miasta Żory.

Rodzina Hanslików przyjechała do Żor. Kim był Paweł Hanslik? ZDJĘCIA I WIDEO

Rodzina Hanslików przyjechała do Żor z Niemiec, Francji, Kanady i Brazylii. - Takie spotkanie w Żorach mamy po raz pierwszy. Przyjeżdża rodzina pierwszego przewodniczącego polskiej rady miasta – Pawła Hanslika. Wiem, że dla większości członków rodziny Hanslików, będzie to pierwszy pobyt w Polsce – powiedział Daniel Wawrzyczek, wiceprezydent Żor.

- Paweł Hanslik był w Żorach znanym restauratorem. Prowadził swój lokal na rynku. Restauracja nosiła nazwę „Ul”, nawet już przed pierwszą wojną światową, choć na tym terenie było państwo niemieckie. Był to jeden z niewielu budynków, posiadających radio. Wtedy życie towarzyskie wyglądało inaczej. Kiedy szanująca się restauracja posiadała radio, można by to dzisiaj porównać do lokalu z ogromnym ekranem. Wtedy publicznie słuchało się radia. Antena tego radia znajdowała się na wieży kościelnej, skąd bezpośrednio przewód biegł do tego radia w restauracji. To był atut, który pan Paweł Hanslik wykorzystał. W tej restauracji zaczął również zbierać się Polski Komitet Plebiscytowy – wyjaśnia Daniel Wawrzyczek.

W restauracji „Ul” zaczynała się również samorządność Żor. Miasto, które spod panowania polskiego wyszło już w średniowieczu, wróciło do Polski dopiero w 1922 roku, choć w plebiscycie w samych Żorach zwyciężyła opcja niemiecka, zyskując 2353 głosów (za Polską opowiedziało się 1036 osób).

Rodzina Hanslików odwiedziła Żory 14 lipca, w Święto Narodowe Francji, gdzie obecnie mieszka większość rodziny. Zobaczyli miejski rynek, urząd wraz z salą posiedzeń rady miejskiej oraz Muzeum Miejskie w Żorach. - W pewnym wieku zachowujemy się jak stare łososie, więc płyniemy do źródła. To źródło dla nas jest w Żorach, choć przez wiele lat w ogóle nie istniało. Pamiętam, jak ojciec zaprowadził mnie i pokazał kupę gruzów, mówiąc, że tu stał nasz dom. Potem jeszcze władza ludowa zabrała nam nawet ten teren, więc nie mamy dzisiaj nic materialnego, co nas łączy z Żorami. Mamy jednak pamięć – mówi Aleksander Hanslik, wnuk Pawła Hanslika, na co dzień informatyk z Katowic.

W planach jest upamiętnienie Pawła Hanslika przed obecnie istniejącymi kamienicami przy rynku. Urzędnicy chcą wmurować w płytę rynku tablicę pamiątkową, z informacją, że do 1945 roku w tym miejscu znajdował się dom rodziny Hanslik i restauracja „Ul”. Po uzyskaniu zgód, m.in. konserwatora zabytków, umiejscowienie tablicy w płycie rynku, planowane jest na 11 listopada.

Do Żor przyjechała rodzina pierwszego przewodniczącego polskiej rady miasta - Pawła Hanslika:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto