Wygraj jedną ze świnek, które założyły miasteczko westernowe w Żorach

Dawno temu w dzisiejszej dzielnicy Kleszczówka mieszkały dwie świnki bliźniaczki, które pracy się nie bały. Każdego ranka wstawały skoro świt, ubierały czarne kapelusze, buty z ostrogami i szły paść bydło, wzorem dziewiętnastowiecznych pasterzy z Ameryki. Któregoś dnia postanowiły... założyć miasteczko westernowe - tak mogłaby się zaczynać opowieść o dwóch świnkach założycielkach Dzikiego Zachodu w Żorach.

Jednak ta legenda jest póki co w fazie opracowywania przez spółkę miejską "Nowe Miasto", która buduje miasteczko westernowe między ulicą Leśną, a stawem Śmieszek.

To właśnie tworzenie legendy o świnkach założycielkach jest częścią olbrzymiej kampanii promocyjnej Dzikiego Zachodu w Żorach, skierowanej zarówno dla inwestorów, jak i zwykłych mieszkańców. Na kampanię "Nowe Miasto" otrzymało 1,5 mln zł, z czego 85 procent pochodzi z unijnej kasy.

- Poza tworzeniem opowieści o świnkach, wyprodukowaliśmy też 1000 sztuk maskotek świnek-szeryfów. Rozdaliśmy je między innymi na Międzynarodowych Targach Nieruchomości EXPO REAL 2010 w Monachium. Zostało nam jednak jeszcze parę egzemplarzy. Dlatego trzy maskotki chcemy ofiarować Czytelnikom "Dziennika Zachodniego" - mówi Bartłomiej Płonka, prezes spółki "Nowe Miasto" w Żorach.

Aby wygrać maskotkę wystarczy zaproponować dwa imiona dla świnek-bliźniaczek, które założyły miasteczko westernowe w Żorach. Maile z propozycjami można wysyłać na adres: [email protected] wraz z podaniem imienia i nazwiska i telefonu kontaktowego. W tytule e-maila należy wpisać hasło: miasteczko westernowe w Żorach. Spośród wszystkich nadesłanych propozycji wylosujemy trzech szczęśliwców, którzy dostaną maskotki. Zwycięzców powiadomimy o tym telefonicznie. Na e-maile czekamy do poniedziałku do godziny 12. Zastrzegamy jednak, że propozycje imion osób, które wygrają w konkursie, nie będą jednoznaczne z tym, że świnki będą się tak właśnie nazywać. To tylko rodzaj zabawy. Ostatecznie imiona świnek poznamy za kilka miesięcy.