Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdzisław Krzak: elektromechanik, prezes, społecznik [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Katarzyna Śleziona-Kołek
Odznaczenie Zdzisława Krzaka Złotym Medalem im. Jana Kilińskiego podczas Gali Jubileuszowej z okazji 30-lecia Cechu.
Odznaczenie Zdzisława Krzaka Złotym Medalem im. Jana Kilińskiego podczas Gali Jubileuszowej z okazji 30-lecia Cechu. arc. prywatne
Zdzisław Krzak: elektromechanik, prezes, społecznik... W tym roku Zdzisław Krzak obchodzi 30-lecie pracy jako elektromechanik. Kontynuujemy rubrykę „Najlepsi rzemieślnicy w Żorach”, współtworzoną razem z Cechem Rzemiosł Różnych w Żorach, którego pan Zdzisław jest... prezesem od 2009 roku. Zdjęcia: arc. prywatne

Zdzisław Krzak: elektromechanik, prezes, społecznik [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

- Pochodzę z rejonu dzisiejszego województwa opolskiego. Ukończyłem technikum mechaniczno-elektryczne, dział elektryczny o specjalności elektromechanik. Przez pewien czas pracowałem w Katowicach w Hucie Baildon i później w Zakładach Wytwórczych Urządzeń Sygnalizacyjnych na Wełnowcu. Później moje drogi zawodowe zeszły się z Rybnikiem i Żorami. Pracę rozpocząłem dokładnie 19 stycznia w 1985 roku w Rybniku w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego w dziale usług jako elektromechanik. Wtedy też wstąpiłem w szeregi rzemiosła rybnickiego, bo nie było wtedy jeszcze Cechu Rzemiosł Różnych w Żorach. Pracowałem wtedy na pełny etat, ale marzyłem o tym, aby robić coś całkowicie swojego. Dlatego otworzyłem równocześnie własny biznes przy ul. Ogrodowej 9 w Żorach – miałem dodatkowo pół etatu – wspomina Zdzisław Krzak, mieszkaniec Żor, z zawodu elektromechanik, który całkowicie na własny rachunek zaczął pracować w 1990 roku. Wówczas to zakład otworzył w kwietniu w Rybniku – Chwałowicach przy ul. Śląskiej, który istnieje do dzisiaj. Pan Zdzisław pracuje w całym powiecie rybnickim, w Żorach. - To głównie naprawa sprzętu AGD, dojazd do klienta – mówi elektromechanik z Żor.

CZYTAJ TAKŻE: Inni najlepsi rzemieślnicy Żor [INFO i ZDJĘCIA]

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Czy dostrzega inne usterki w sprzęcie AGD niż np. dwie, czy trzy dekady temu? - Sprzęt zawsze się psuł i będzie psuć – mówi od razu pan Zdzisław. Co najczęściej psuje się w urządzeniach? - Najczęściej naprawiamy pralki automatyczne – psują się w nich m.in.: łożyska, elektropompki, cała elektronika. Z kolei np. w sprzęcie grzejnym - w przepływowych ogrzewaczach wody naprawiamy też elektronikę, grzałki. Usuwamy jeszcze usterki z pieców centralnego ogrzewania na prąd – w nich psuje się nie tylko sterowanie, ale i elektronika, i grzałki też „wysiadają” - dodaje pan Zdzisław, który dzisiaj nie naprawia już drobnego sprzętu AGD. Dlaczego?

- Mały sprzęt AGD jest dzisiaj relatywnie tani, a nowe części są dosyć drogie. Ludzie wolą kupić nowe urządzenie. Dawniej części zamienne były stosunkowo tanie i wtedy opłacało się to wszystko naprawiać – mówi elektromechanik z Żor.

Czy obecnie jest zapotrzebowanie na tego rodzaju specjalistów? - Ludzie zadają pytania: „A wy to naprawiacie? To nie opłaca się! Z tej pracy może nie ma kokosów, ale do emerytury dotrwam – odpowiada od razu pan Zdzisław.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Czy od zawsze chciał zostać elektromechanikiem? - Od dziecka podobało mi się naprawianie, jakieś tam żaróweczki, majsterkowanie. Mój dziadek Kazimierz był cieślą - naprawiał głównie dachy na budynkach. W pierwszej klasie podstawówki mówił mi, że jak będę miał dobre stopnie, to otrzymam od niego parę groszy. I gdy w zeszycie zacząłem nosić czwórki i piątki, to dziadek pozwalał mi jeszcze majsterkować w jego warsztacie. Pozwalał wykonywać drobne prace, ale ja niestety zabierałem narzędzia i nie kładłem ich na swoje miejsce – wspomina Zdzisław Krzak, który do tej pory wykształcił 25 uczniów, a obecnie przysposabia do zawodu kolejnych trzech. - Młodzież jest chętna do nauki tego zawodu. Elektromechanika to rozległa dziedzina – zachwala pan Zdzisław, który ma także duszę społecznika.

- Działałem w harcerstwie, należałem do Katowickiego Klubu Speleologicznego. Dzisiaj pracuję na rzecz Cechu Rzemiosł Różnych w Żorach – mówi pan Zdzisław, którego prezesem jest od 2009 roku. Żorski Cech skupia obecnie ok. 110 zakładów. - Cieszę się, że jako członkowie Cechu jeździmy do gimnazjów w Żorach i do miast sąsiednich, i zachęcamy młodzież do nauki zawodu. Mamy podpisanych już 106 umów. Dzisiaj młodzież najczęściej szkoli się w zawodach: fryzjer, mechanik samochodowy, w branży budowlanej. Ubolewamy nad tym, że do lamusa odchodzą takie zawody, jak np.: szewc, złotnik, czy zdun – wylicza pan Zdzisław, który uważa, że ostatnim czasie, największym sukcesem Cechu było zbudowanie w Żorach pierwszego w Polsce Skweru Rzemieślników, poświęcony ciężkiej pracy braci rzemieślniczej, a także to, że pięć lat temu udało się odnowić Krzyż Rzemieślników z placu kościoła farnego w żorskim Śródmieściu. Pochodzący z 1881 roku krzyż postawił Żorski Cech Rzemieślników w podziękowaniu za nową drogę z Żor do Wodzisławia.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto