Żory: Agresywny 29-latek krzyczał na rodzinę, a potem na policjantów
We wtorek po 20.00 policjanci zostali wezwani do dzielnicy Zachód. - O pomoc poprosiła ich kobieta, której pijany mąż wszczął awanturę. 49-latek wyzywał żonę słowami wulgarnymi, krzyczał, rzucał przedmiotami i nie zważał wcale, że świadkami jego skandalicznego zachowania są małoletnie dzieci – wyjaśnia Kamila Siedlarz z żorskiej komendy policji. - Kiedy w mieszkaniu pojawił się policyjny patrol mężczyzna agresję skierował wobec stróżów prawa. Najpierw zwyzywał ich, a potem przeszedł do rękoczynów. Szarpał ich, a nawet próbował głową uderzyć w twarz jednego z nich – dodaje Kamila Siedlarz.
Policjanci spakowali agresora do radiowozu, ale 49-latek nawet tam nie odpuścił. Trafił na komendę, ale nie wykonywał poleceń policjantów i nie poddał się badaniu na alkomacie. Lekarz nie stwierdził przeciwwskazań do zatrzymania mężczyzny, więc 49-latek trafił do celi. Za atak na policjantów grozi mu teraz nawet do 3 lat więzienia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?