Żory: na środku skrzyżowania osobowe renault stanęło w płomieniach. Autem jechały trzy osoby. W porę ewakuowały się jednak z pojazdu

Chwile grozy przeżyły podróżujące osobowym renault ulicami Żor osoby. Na skrzyżowaniu ulic Rybnickiej i Armii Krajowej pojazd stanął w płomieniach. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 12 czerwca, około godziny 15:30. Na miejsce zadysponowano policję, a także jeden zastęp straży pożarnej.

Gdy strażacy dotarli na miejsce, auto w znacznej części było już ogarnięte ogniem. Zastępowi nie pozostało nic innego, jak ugasić płonący samochód.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejscu zdarzenia, ugaszeniu pożar poprzez podanie prądu piany gaśniczej, a także, uprzątnięciu jezdni - wylicza mł. bryg. Krzysztof Kuś, oficer prasowy KM PSP w Żorach.

Szczęśliwie w pożarze nikt nie ucierpiał. Autem wprawdzie podróżowały trzy osoby, jednak wszystkie zdążyły ewakuować się z pojazdu zanim jeszcze ogarnął je ogień. Ten najprawdopodobniej wybuchł od zwarcia instalacji elektrycznej.

- Wszystko wskazuje na to, że doszło do zwarcia. Ogień pojawił się w komorze silnika, a następnie przeniósł się na przestrzeń pasażerską pojazdu - mówi mł. bryg. Kuś z żorskiej straży pożarnej, dodając, że ostatecznie renault spłonęło doszczętnie.

Oszacowane przez straż pożarną w pożarze straty wynoszą około 20 tysięcy złotych. Pożar dał się we znaki także innym uczestnikom dróg w tym miejscu w Żorach. Na czas działań gaśniczych, występowały utrudnienia.