Żory: odmówiła sprzedaży wódki, więc zaczęli awanturę w sklepie...
Nawet trzy lata więzienia grożą 38-latkowi, który zaatakował policjanta w jednym ze sklepów na osiedlu Sikorskiego. Patrol policji zjawił się tam, bo wcześniej 38-latek razem z 39-letnią znajomą wszczęli awanturę. Para chciała kupić wódkę, ale sprzedawczyni kategorycznie odmówiła, tłumacząc że klienci są w stanie nietrzeźwości.
- Awanturniczy kupcy nie ustąpili nawet wówczas, gdy w markecie zjawił się patrol. Rozjuszony 38-latek nie dość, że nie chciał podporządkować się poleceniom interweniujących, to także znieważył ich oraz groził jednemu z mundurowych. Na domiar złego rzucił się na policjanta z pięściami, lecz niestety przeliczył się i błyskawicznie został obezwładniony, a następnie przewieziony do komendy - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
- Mężczyzna trzeźwiał przez kilkanaście godzin, a na drugi dzień usłyszał policyjne zarzuty - dodaje Kamila Siedlarz.
Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku!
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?