Żorzanin jechał na swoim rowerze, a potem wydmuchał 3,5 promila

Pijany rowerzysta na patrol policji natknął się wczoraj, późnym popołudniem przy ulicy Makowej. Dochodziła godzina 18.00, gdy mundurowi dostrzegli z ledwością poruszającego się na rowerze mężczyznę. Ich natychmiastowa kontrola potwierdziła, że jest on totalnie upojony alkoholem. Nie tylko w rozmowie przyznał, że niedawno wypił kilka piw, ale i badanie alkomatem wskazało u niego prawie 3,5 promila.

32-letni mieszkaniec Żor za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości stanie teraz przed sądem. Grozi mu kara aresztu albo grzywny i czasowy zakaz kierowania jednośladem.

Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i ostrożność na drodze. Przypominają też, że każdy z uczestników ruchu, czy to pieszy, kierujący bądź inny przebywający w pojeździe lub na nim oraz znajdujący się na drodze ma obowiązek przestrzegania przepisów i zachowania ostrożności, a tym samym unikania sytuacji, w których swoim zachowaniem lub zaniechaniem może doprowadzić do zagrożenia w ruchu drogowym dla siebie lub innych uczestników tego ruchu.