Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nifco w Żorach. Co dalej z pracownikami po pożarze zakładu?

Katarzyna Śleziona
Nifco w Żorach. Co dalej z pracownikami po pożarze zakładu? Czy po sobotnim pożarze fabryki Nifco w Żorach, załoga około 300 pracowników zachowa tam pracę? Wielu martwi się o swoją przyszłość. - Produkcja została wstrzymana, ale fabryka działa nadal – ucina krótko Magdalena Janiec z żorskiej fabryki Nifco. Foto: Arc Nifco., Kaka, Alek, PSP Żory.

Pracownicy fabryki Nifco w Żorach informują nas, że dostali jednak zapewnienie od pracodawcy, że zwolnień nie będzie. Po ugaszeniu pożaru niemal każda osoba z załogi bierze udział w wielkim sprzątaniu okopconych pomieszczeń, sąsiadujących z halą lakierniczą, gdzie w sobotę wybuchł pożar. - Wszyscy pracownicy są zagonieni do pracy. Czyścimy okopcone maszyny - wielkie sprzątanie trwa. Nowa hala lakiernicza, gdzie pojawił się ogień, jest zabezpieczona i nikt nie ma do niej wstępu. Nasze kierownictwo jest załamane skalą pożaru. Pracownicy też różnie reagują. Boją się o swoją przyszłość, ale nasi szefowie zapewnili nas, że praca będzie i produkcja zostanie ponownie uruchomiona. Kiedy? Trudno konkretnie powiedzieć. Wszyscy zapewniają, że chcieliby, aby to nastąpiło jak najszybciej - mówi nam Tomasz Socha, od 5 miesięcy pracujący w wydziale lakierniczym żorskiej fabryki Nifco.

Zobacz koniecznie ZDJĘCIA - Byliśmy w środku fabryki Nifco. Zdjęcia z lutego 2013 roku!

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

- Koreańskiemu pracodawcy powinno bardzo zależeć, aby produkcja jak najszybciej ruszyła - tak uważa Piotr Sikora, dyrektor biura Podstrefy Jastrzębsko-Żorskiej Katowickiej Strefy Ekonomicznej, w skład której wchodzi fabryka Nifco na Polu Wygoda w Żorach. - Nie mieliśmy do tej pory żadnych zapytań biznesowych na temat fabryki Nifco i w sprawie przywrócenia stanu produkcji. Dzisiaj za wcześnie spekulować, czy zakład zostanie zamknięty. Przedstawiciele Nifco są właścicielami terenu na Wygodzie w Żorach, są związani pewnymi kontraktami na dostawę plastikowych części do samochodów, dlatego będzie im zależeć na tym, aby jak najszybciej ruszyć z produkcją i zachować ciągłość produkcji. Czas gra na ich niekorzyść. Każdy dzień oznacza stratę – mówi Piotr Sikora.

Zobacz też: 27 milionów złotych strat po pożarze fabryki Nifco. Jak teraz zakład wygląda od środka. Przerażające zdjęcia ze zniszczonej hali lakierniczej!

Więcej ZDJĘĆ z akcji gaśniczej - pożar w Nifco w Żorach - 6 września 2014 r.

Trwa dochodzenie w sprawie pożaru. - Naczelnik wydziału dochodzeniowego wciąż analizuje materiał dowodowy. Nie mamy jeszcze ustaleń z Państwowej Inspekcji Pracy w sprawie tego, czy można już bezpiecznie pracować w fabryce. Za wcześnie jest, by mówić o postawieniu komukolwiek jakichś zarzutów. To może trochę potrwać. Do przesłuchania są pracownicy Nifco, pracownicy firmy wykonującej prace spawalnicze – to jest osiem osób – mówi nam asp. sztab. Łukasz Chmielecki z żorskiej policji.

Przypomnijmy, fabryka Nifco Korea Poland w Żorach ruszyła z produkcją na początku stycznia 2012 roku - powstała hala wielkości 17 tys. m kw. powierzchni. Firma zaczęła produkcję plastikowych akcesoriów przeznaczonych do sektora motoryzacyjnego i zajęła się także dostarczaniem tych części do czołowych koreańskich koncernów, takich jak Hyundai, czy Kia. Produkty z Żor zaczęły być wysyłane do fabryk na terenie Czech, Słowacji, Polski, a także do Turcji.

Zakład miał stale się rozbudowywać. Powstała nawet czwarta linia lakiernicza. Rozbudowa zakładu wiązała się z zatrudnieniem nowych pracowników. Załogę miało stanowić nawet 350 pracowników. Dzisiaj w Nifco Żory jest ich blisko 300, w tym ok. 75 procent pracowników stanowią kobiety. Miały być zyski, a są straty. Czy kiedyś do fabryki wróci normalny bieg pracy, wzrośnie zatrudnienie, a pracownicy i szefostwo firmy zapomną o tym, co stało się w sobotę, 6 września? Trudno powiedzieć już teraz, co czeka nas w przyszłości.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto