Zdarzenie miało miejsce w sobotę około godz. 15.30. Po straż pożarną zadzwonił przechodzień, który zauważył kłęby czarnego, gęstego dymu wydobywające się z wnętrza pustostanu położonego przy ul. Kasztanowej.
To nie pierwsze tego typu zdarzenie w tym miejscu - w listopadzie feralny pustostan spłonął nieomal doszczętnie, gdy w środku ktoś zaprószył ogień. O tym pisaliśmy tutaj.
To opuszczony budynek - mówi st.kpt. Krzysztof Kuś z żorskiej straży pożarnej. - Ta interwencja była już drugą w tym miejscu. Także tym razem zgłoszenie dotyczyło czarnego dymu, który wydobywał się z pustostanu. Jak się okazało, w piwnicy tego budynku ktoś podpalił cztery opony. Ugasiliśmy pożar, oddymiliśmy i przewietrzyliśmy pomieszczenie, przeszukaliśmy również pustostan na obecność osób poszkodowanych.
W okolicy strażacy nie znaleźli nikogo.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
