Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fałszywi krewni Żory: W ciągu niespełna godziny... cztery zgłoszenia. Uważajmy!

Katarzyna Śleziona
Fałszywi krewni Żory: W ciągu niespełna godziny... cztery zgłoszenia. Uważajmy!
Fałszywi krewni Żory: W ciągu niespełna godziny... cztery zgłoszenia. Uważajmy! ARC.
Fałszywi krewni Żory: W ciągu niespełna godziny... cztery zgłoszenia. Uważajmy! Kilka dni temu w niespełna jedną godzinę policjanci z Żor odnotowali cztery przypadki działań fałszywych krewnych.

Fałszywi krewni Żory: W ciągu niespełna godziny... cztery zgłoszenia. Uważajmy!

Kilka dni temu pewien żorzanin przelał na konto "fałszywego krewnego" kwotę 12 tys. zł. Oszust poinformował telefonicznie, że potrzebuje gotówki na zakup mieszkania i brakuje mu 12 tys. zł. Podał się za siostrzeńca mężczyzny. Poszkodowany żorzanin nie podejrzewając oszustwa, przekazał pieniądze na wskazane konto.

To nie był jedyny przypadek działania "fałszywych krewnych". Kilka dni temu mundurowi odnotowali w ciągu jednej godziny cztery kolejne próby oszusta metodą na wnuczka i siostrzeńca. W jednym z przypadków mało brakowało, a przybyłoby nam następnego poszkodowanego. Pewien żorzanin już szedł do banku wypłacić pieniądze, ale w ostatniej chwili doszedł do wniosku, że może paść ofiarą oszusta. Na szczęście zorientował się na czas i nie stracił gotówki.

- Mimo wielu apeli i przestróg stróże prawa wciąż są informowani o kolejnych pokrzywdzonych. Kiedy starsza osoba odbiera telefon od rzekomego "krewnego" z prośbą o pomoc często jest gotowa przekazać przestępcom oszczędności całego życia. Przestępcy oszukujący starszych ludzi działają w podobny sposób od wielu lat. Pomimo zatrzymania przez Policję wielu z nich, nadal docierają do nas sygnały o kolejnych pokrzywdzonych osobach - czytamy na stronie policji. Dlatego pamiętajmy o zdrowym rozsądku i sprawdzeniu dokładnych danych naszego rozmówcy. Wielu z wyłudzeń można uniknąć. Wiedzą o tym dobrze żorzanie, którzy nie dali się oszukać podejrzanym rozmówcom. Wszyscy pamiętamy dzielną 60-letnią panią Marcelinę, która kilka lat temu przy pomocy pewnego taksówkarza tak poprowadziła rozmowę z oszustem, że fałszywy krewny został zatrzymany przez policjantów.

Kilka miesięcy temu inny tajemniczy rozmówca chciał wyłudzić pieniądze od 69-letniej mieszkanki Żor. Oszusta zdemaskował mąż kobiety. - Mężczyzna powiadomił policję, że do jego żony zadzwoniła osoba podająca się za wnuczka. Oszust rozpaczliwie poinformował o rzekomym zdarzeniu drogowym, w którym to miał potrącić kobietę z dzieckiem. Prosił o 3,5 tys. zł, tłumacząc, że musi zapłacić, by sprawa nie ujrzała światła dziennego - przypomina asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność.
- O każdym podejrzanym telefonie należy informować policję - apeluje Siedlarz.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto