Uprawa konopi w Żorach: Wydłużono areszt dla 40-latka
- Akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi J. zostanie skierowany do sądu w połowie czerwca tego roku. Potem będziemy czekać na wyznaczenie terminu rozprawy - mówi Leszek Urbańczyk, prokurator rejonowy w Żorach. Mężczyzna przebywa w areszcie od 9 stycznia tego roku. Najpierw trafił tam na okres tymczasowy, ale areszt został mu przedłużony. Po przesłuchaniu świadków i zebraniu materiału dowodowego podtrzymano wobec 40-latka dwa zarzuty.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!
- Najbardziej poważny to wytwarzanie i przetwarzanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowych środków odurzających w postaci marihuany - to czyn zagrożony karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Z kolei drugi czyn to uprawa znacznych ilości konopi w postaci 69 krzewów o wadze blisko 6 kg - ten czyn zagrożony jest karą więzienia od 6 miesięcy do 8 lat - mówi Leszek Urbańczyk, prokurator. - Nie rozszerzyliśmy zarzutów o udzielanie, czy handlowanie - dodaje prokurator. Mężczyzna cały czas twierdzi, że konopie hodował "na własny użytek".
Przypomnijmy, co najmniej przez kilka miesięcy 40-latek wynajmował dom na przedmieściach Żor, gdzie na poddaszu zajmował się produkcją, uprawianiem konopi, z których wytwarzał marihuanę. Wojciech J. był dobrze przygotowany do swojego zajęcia. - W pomieszczeniach znaleziono profesjonalny sprzęt, który służył do uprawy konopi. Miał odpowiednio zamontowane oświetlenie i system wentylacji, sprzęt do ogrzewania, aby rośliny mogły spokojnie sobie rosnąć. Ujawniono też urządzenia, wskazujące, że mężczyzna był przygotowany do dystrybucji - chodzi o wagi elektroniczne i inne urządzenia, które wskazują, że Wojciech J. nie produkował narkotyku na własne potrzeby - dodaje Leszek Urbańczyk.
Trudno oszacować, jaką wartość na czarnym rynku osiągnęłaby marihuana z krzewów, powstała z uprawy. - Wartość konopi po wysuszeniu- tych niecałych 6 kg - oszacowano na kwotę 26 tys. zł - mówi prokurator.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?