Mały Kacperek marzy, by stanąć na nogi. Możesz pomóc!

Mały Kacperek marzy, by stanąć na nogi. Możesz pomóc!

Mały Kacperek Woźniak to uśmiechnięty i radosny 8-latek. Odkąd jednak nauczył się mówić, zadaje mamie pytanie „Kiedy nauczę się chodzić?”. Ośmiolatek powinien negocjować z mamą kolejne godziny spędzone na placu zabaw, czy kolejne wyjście na spacer. Chyba że od urodzenia jest poważnie chory. A co w takiej sytuacji może powiedzieć mama? Może rozpłakać się i próbować uniknąć odpowiedzi. Może też zacisnąć zęby i tak jak mama Kacperka, obiecać swojemu dziecku, że zrobi wszystko, by chodził, by nigdy nie czuł się gorszy od innych dzieci.

Zbierają na wyjazd rehabilitacyjny

Kacperek urodził się z niewydolnością oddechową i trafił do inkubatora. W 3. tygodniu życia zachorował na zapalenie płuc. Oprócz tego lekarze zdiagnozowali odmę płucną, kwasicę metaboliczną i niedokrwistość wtórną. W efekcie zaburzony został układ nerwowy, co doprowadziło do dziecięcego porażenia mózgowego. Teraz codziennie malec zmaga się z bólem i rehabilitacją, która na szczęście powoli pozwala mu odzyskiwać sprawność. Właśnie po to, aby zdobyć środki na kosztowne wyjazdy rehabilitacyjne dla chłopca, jego rodzice założyli wraz z Fundacją Siepomaga zbiórkę internetową. Obecnie zebrano 6225 złotych, a brakuje jeszcze 4956 zł. Zbiórka została przedłużona o miesiąc, aby maluch mógł zebrać planowaną kwotę. - Codziennie chodzimy z Kacperkiem na ćwiczenia rehabilitacyjne w Żorach na os. Sikorskiego, ćwiczymy też w domu. Najbardziej jednak w takich przypadkach pomagają wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne. Aby mógł być sprawny, taką terapię trzeba powtarzać jak najczęściej. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się poprosić o pomóc w zebraniu pieniędzy na dwa takie wyjazdy, bo sami nie dalibyśmy rady - mówi Agnieszka Woźniak, mama Kacperka. Jeden wyjazd to ok. 5,5 tys. zł 8-latek na takim turnusie może korzystać z rehabilitacji na basenie, w specjalnej maszynie do chodzenia, z końmi oraz z psami. To dwa tygodnie wytężonej pracy i ćwiczeń, które przynoszą spore efekty.

Już widać efekty ćwiczeń

- Widzimy, że codzienna rehabilitacja przynoszą skutek. Kacperek już nie tylko pełza po podłodze, ale podnosi się na rękach. Zaczął też mówić i siadać, co jest przełomem w jego leczeniu. Na takim turnusie rehabilitacyjnym ostatni raz byliśmy z nim, kiedy miał 3 latka - wyjaśnia Agnieszka Woźniak. Kacper to bystry chłopak. Uwielbia nowoczesne technologie. Smartfony i komputer nie mają przed nim tajemnic. - Bardzo lubię jeździć na basen - zdradza nam z uśmiechem 8-latek, ale jego największym marzeniem jest samodzielne chodzenie. Zbiórkę dla Kacperka możecie znaleźć na stronie internetowej siepomaga.pl/kacperwozniak. - Wierzę, że się uda i w końcu Kacper sam podejdzie do mnie i mnie przytuli - mówi z łezką w oku mama 8-latka, całując synka w policzek.

Zbiórkę możesz wesprzeć tutaj:
https://www.siepomaga.pl/kacperwozniak